SW TERESA Z AVILA WIELKA Urodziła się 28 marca 1515 roku w Avila w Hiszpanii. Była szóstym dzieckiem (z jedenaściorga) "co to znaczy roztańczona SAMOTNOŚĆ" czytaj DZIEŁA tej św TERESY WIELKIEJ a zrozumiesz!

STRONA 254 i 256 DZIEŁA ŚW TERESY Z AVILA

ŚW. TERESA Z AVILA

Urodziła się 28 marca 1515 roku w Avila w Hiszpanii. Była szóstym dzieckiem (z jedenaściorga) Alfonsa Sanchez de Cepeda i Beatriz de Ahumada. Na świat przyszła w okresie wielkich odkryć Ameryki. W kraju szerzyła się reformacja, a życie zakonne w większości zgromadzeń chyliło się ku upadkowi. Coraz więcej domów zakonnych przypominało pensjonaty niż ośrodki życia duchowego. W klimacie takich niepokojów, walki i zmagań upływały lata dzieciństwa Teresy.

Jej rodzina była bardzo pobożna. Z domu wyniosła szczególną cześć i nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny. W piętnastym roku życia straciła matkę i została posłana do kolegium Augustianek. Po ukończeniu nauki objęła obowiązki rodzinne. Jednakże przekonana o swym powołaniu do życia zakonnego w 1536 roku pomimo sprzeciwu ze strony ojca wstąpiła do klasztoru karmelitańskiego pod wezwaniem Wcielenia w swym rodzinnym mieście.

Złożywszy śluby zakonne, postanowiła zmierzać do doskonałości bardziej z gorliwością niż roztropnością, to doprowadziło do ją ciężkiej choroby. Ojciec Teresy był zmuszony zabrać ją do pobliskiego miasta, aby poddać ją kuracji. Kuracja okazała się bardziej szkodliwa od choroby i Teresa została odwieziona do Avila do domu swego ojca. Uważano ją za martwą, w rzeczywistości wpadła w głęboką śpiączkę (przez cztery dni). W klasztorze Wcielenia przygotowano nawet dla niej grób. Teresa jednak powróciła do życia, choć stopniowo odzyskiwała siły. Przez pewien czas pozostawała jeszcze sparaliżowana. Po całkowitym odzyskaniu sił – wyzdrowienie swoje przypisała św. Józefowi, do którego zawsze miała szczególne nabożeństwo.

Życie w klasztorze Wcielenia dalekie było od ideału eremickiego – właściwego Karmelitankom. Teresa po powrocie do zdrowia zaczęła wieść intensywne życie towarzyskie, przyjmując w rozmównicy wielu gości. Stała się powierniczką wielu ludzkich problemów ale także miejskich plotek. Pewnego dnia podczas modlitwy usłyszała: Chcę, abyś odtąd rozmawiała nie z ludźmi, ale z aniołami. Od tego momentu czuła przy sobie bliskość Jezusa. Stopniowo zaczęła zdawać sobie sprawę, że prowadzi życie poniżej swych duchowych możliwości. Zaczęła ograniczać wizyty w rozmównicy, a skoncentrowała się na modlitwie. Wielką pomocą dla niej był jej spowiednik, jezuita Baldassare Alvarez, obdarzony niezwykłym darem rozróżniania duchów i rozpoznawania dzieł Bożych w duszy św. Teresy.

Teresa poczuła, że reguła zakonna niewiele od niej wymaga, a ona czuje się wezwana do większego poświęcenia i oddania. Dlatego też święta podjęła się niezwykłego dzieła – Reformy Zakonu. Dnia 24 sierpnia 1562 roku został założony klasztor pod wezwaniem św. Józefa z pierwotną regułą karmelitańską w Avila. Był to pierwszy klasztor Karmelitanek Bosych oddanych życiu modlitwy, umartwienia i samotności w ścisłej klauzurze. W nowym domu zakonnym wystrzegano się wszelkich przywilejów związanych z pochodzeniem społecznym. Powstanie zreformowanego klasztoru pod wezwaniem św. Józefa dało początek reformie karmelitańskiej. Pomimo wielu oporów ze strony hierarchii Kościoła w latach 1567-1582 powstały 32 klasztory zreformowane. Wielkim orędownikiem Teresy był św. Jan od Krzyża, którego ceniła bardzo ze względu na przymioty jego ducha.

Zmarła 4 października 1582 roku w święto św. Franciszka z Asyżu w Alba de Tormes. Jako błogosławioną ogłosił ją Paweł V 24 kwietnia 1614 roku, kanonizował ją Grzegorz XV 12 marca 1622 roku, a jako pierwszą kobietę 27 września 1970 roku Paweł VI ogłosił św. Teresę od Jezusa Doktorem Kościoła.

Duchowość św. Teresy

Nauczanie św. Teresy płynie z trzech największych jej dzieł: Życie, Droga doskonałości i Twierdza wewnętrzna. Dzieła te mają bardziej charakter praktyczny i poparte są niezwykłą znajomością psychiki ludzkiej. Stanowią one owoc osobistego doświadczenia. W Twierdzy wewnętrznej (główne dzieło) opisuje główne założenia życia modlitewnego. Opisuje ona duszę jako twierdzę złożoną z licznych mieszkań, w której centrum znajduje się Chrystus jako Król. Gdy dusza dokonuje postępu w modlitwie, przechodzi z jednego mieszkania do drugiego, aż do ostatniego; po przejściu siedmiu mieszkań osiąga mieszkanie wewnętrzne. Poza twierdzą jest ciemność. Gdy dusza decyduje się pójść drogą modlitwy i oderwać się od rzeczy stworzonych, wchodzi do twierdzy i rozpoczyna drogę prowadzącą najpierw przez trzy stadia modlitwy czynnej i ascetycznej, potem przechodzi przez cztery stadia modlitwy biernej i mistycznej.

W pierwszym mieszkaniu dusza znajduje się na etapie początkujących, żyje w stanie łaski, ale jeszcze jest bardzo przywiązana do rzeczy ziemskich. Praktyka modlitwy na tym etapie polega na modlitwie ustnej.

W momencie wejścia do drugiego mieszkania, dusza zaczyna praktykować modlitwę myślną, pomimo częstych okresów oschłości i trudności. Modlitwą charakterystyczną dla tego okresu jest modlitwa dyskursywna lub medytacja.

W trzecim mieszkaniu, dusza wchodzi w ostatnie stadium modlitwy naturalnej, zwanej modlitwą skupienia. Świadomość obecności Boga jest tak żywa, że wszystkie władze są tak złączone w skupieniu i uwadze zwróconej na Boga.

Czwarte mieszkanie wprowadza duszę do pierwszego typu modlitwy mistycznej, którą jest modlitwa nadprzyrodzona, wlana, zwana modlitwą odpocznienia. Polega na intymnym zjednoczeniu intelektu z Bogiem tak, iż dusza cieszy się obecnością Boga.

W piątym mieszkaniu dusza zostaje wprowadzona w modlitwę zjednoczenia, która ma różne stopnie intensywności. Gdy Bóg zdobywa coraz to większe panowanie nad duszą i wlewa jej swoje światło i swoje pocieszenie, doświadcza ona modlitwy ekstatycznej, która stanowi początek szóstego mieszkania i wprowadzenia do małżeństwa mistycznego. Dusze doprowadzone do tego stadium modlitwy poddawane są różnym próbom zwanym oczyszczeniami. Jest to etap, w którym mogą nastąpić nadzwyczajne zjawiska mistyczne: zachwyty, uniesienia i wizje.

W siódmym mieszkaniu dusza doświadcza spełnienia prośby Chrystusa wobec Ojca niebieskiego, aby oni byli jedno jak my jedno jesteśmy (J 17, 22-23). Jest to stan małżeństwa mistycznego lub zjednoczenia przekształcającego. Św. Teresa mówi, że zachodzi tu ścisła relacja pomiędzy małżeństwem mistycznym i zaślubinami mistycznymi. Skutkiem tego jest to, że dusza całkowicie zapomina o sobie a pragnie cierpienia, cieszy się prześladowaniami i doświadcza wielkiej gorliwości dla zbawienia dusz. Szczyt modlitwy kontemplacyjnej zostaje uwieńczony gorliwością apostolską.

Św. Teresa w swoich dziełach starała się łączyć łaski mistyczne i kontemplacyjne, będące według niej najkrótszą drogą do świętości z innymi elementami życia duchowego człowieka. Księga życia – jej autobiografia ukazuje sens życia chrześcijańskiego. Teresa uważała, że wszyscy powołani są do głębokiego zjednoczenia z Bogiem. Ten kto nie otworzy się na Jego działanie nie zrozumie też sensu własnego życia, ani też nie przekona się, że sam Bóg wystarczy. Autorka Księgi życia przedstawia własne powołanie, które stanowi powrót człowieka do Boga.

W Drodze doskonałości ukazuje walkę ascetyczną pod symbolem gry w szachy. Życie chrześcijańskie zostaje ukazane w terminach walki. Ta walka nie może być skupiona na sobie, ona rozgrywa się w Kościele i dla Kościoła. Życie chrześcijańskie wymaga zatem niezwykłego heroizmu, trzeba być gotowym poświęcić wszystko, nawet swoje życie dla Chrystusa. Następnie Teresa ukazuje potrzebę cnót tzw. praktycznych. Na pierwszym miejscu znajduje się miłość braterska. Inną zalecaną cnotą jest ewangeliczne ubóstwo, które sprawia, że człowiek nie jest niewolnikiem wartości materialnych, materialnych nawet duchowych, lecz odznacza się pełną wolnością ducha i jest całkowicie dyspozycyjny dla Boga. Ważne miejsce na drodze do świętości zajmuje pokora, która jest podstawą wszelkiej prawdy. Aby chodzić drogą prawdy należy poznać głębiej siebie, i swoją nędzę.

Według nauki św. Teresy chrześcijańska egzystencja osiąga swą pełnię w życiu mistycznym. Drogą zaś do niego jest życie ascetyczne. Sam Chrystus stal się dla niej żywą księgą zdolną zastąpić wszystkie inne księgi i ludzkich mistrzów. Życie mistyczne polega przede wszystkim na postępującym rozwijaniu się doświadczenia Boga i Jego działania, a także działania Chrystusa, Ducha Świętego i Kościoła, dzięki czemu wiara staje się pogłębiona i radosna, a miłość i nadzieja nabierają znaczenia i tendencji eschatologicznych. Łaska zjednoczenia mistycznego służy do uwydatnienia faktu obecności Chrystusa w centrum życia chrześcijańskiego.

Życie zakonne Teresa ujmuje jako intensyfikację życia chrześcijańskiego; widzi je ona w aspekcie osobistego doświadczenia duchowego i w służbie Kościołowi. Chrystus jest mistrzem i konkretnym wzorem życia zakonnego. Ubóstwo ewangeliczne realizowane w życiu zakonnym jest wyrazem wolności ducha i świadectwem dla świata. Dziewictwo jest pojmowane jako wyraz miłości ku Chrystusowi. Wszystkie uczucia, myśli winny być ześrodkowane na Chrystusie, Chrystusie Jego obecność winna przenikać i kształtować życie wspólnotowe. Posłuszeństwo daje gwarancje praktyczne. Jest ono wyrazem łączności z Kościołem. Stąd też zalecana jest postawa największej uległości wobec Kościoła, która jest jednocześnie służbą dla świętej Matki Kościoła katolickiego.

Lektura pism św. Teresy ukazuje nam ją jako doskonałą przewodniczkę na drogach wiodących do Boga i do osiągania świętości. Dowodem szczególnego uznania ze strony Kościoła było nadanie jej w 1970 roku tytułu doktora Kościoła.

https://klaretyni.pl/sw-teresa-z-avila-(1515-1582).html

5 rad dla duszy od św. Teresy z Avila

Jest takie królestwo, którego Pan nie chce poddanych zaprzęgać do pracy wokół swoich spraw. Jedyną jego sprawą jest bowiem troska o ich szczęście. To królestwo jest w każdym z nas.

Taka jest dusza ludzka: silna i odważna, lecz zarazem słaba i bezbronna, gotowa mężnie stanąć do walki z najbardziej zaciekłym wrogiem, lecz często potykająca się o najmniejszy leżący na drodze kamień.

Mury duszy swoją solidną konstrukcją zdają się skrywać tajemnice wnętrza, lecz gdy przyjrzeć się im z bliska, są przezroczyste, miękkie i przenikliwe.

Bogactwa ludzkiej duszy, jej cnót i darów, nie da się przecenić, widać je w całej krasie, gdy rozświetla je światło promieniujące z wnętrza. Tak niewiele jednak potrzeba, żeby owe bogactwa przykryło grube czarne sukno ludzkich grzechów i ułomności, a wtedy światło – choć nadal z wnętrza duszy wypływa – już ich nie rozświetla; wtedy niszczeją i nie sprawiają radości ani mieszkańcom zamku, ani tym, którzy patrzą na niego z zewnątrz.

Najbliżej Boga, a więc i siebie samego, jest nie ten, kto ma wiele przeżyć zewnętrznych, lecz ten, kto oddala wszystko, co zewnętrzne, aby dać się przeniknąć światłu, które promieniuje z wnętrza jego własnego serca. Ten zaś, kto doświadczył pierwszych promieni tego światła, wie, że nie bije ono bezlitośnie po oczach, lecz rozprzestrzenia się cicho i delikatnie, jak poranna mgła, która kładzie się miękkim płaszczem na zaspanej ziemi, by obudzić ją swoją cudowną świeżością.

www.stacja7.pl/swieci/5-rad-sw-teresy-avila/

Nowenna do św.Teresy z Avila, Doktora Kościoła (6-14.X), którą odmawiał św. Ojciec Pio.

Dzień pierwszy

„Pan jest z wami i przyuczcie się rozmawiać z Nim jak najczęściej. Trzymajcie się tuż blisko, przy boku Boskiego Mistrza, z mocnym postanowieniem i gorącym pożądaniem nauczenia się tego, czego On was będzie uczył. Wtedy Boska dobroć Jego w krótkim czasie to sprawi, że będziecie dobrymi, godnymi takiego Mistrza uczennicami, i nie opuści was, chybabyście wy Jego opuściły. Z chciwością i uwielbieniem słuchajcie słów, które do was mówią Boskie Jego usta”. (św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Panie Jezu, przez wstawiennictwo św. Teresy od Jezusa spraw, abyśmy trwając w Twojej bliskości i zasłuchani w Twoje słowa pouczające nas, jak mamy się modlić, zanosili razem z Tobą nasze modlitwy do Ojca Twojego i Ojca naszego za wszystkich. Dzisiaj, łącząc się ze św. Teresą, zanosimy modlitwę „Ojcze nasz” za tych, za których w tej nowennie się modlimy.


Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!

Dzień drugi

„O Panie, jakże jasno w tych słowach okazujesz się Ojcem takiego Syna, a Syn Twój, jak godnym okazuje się Synem takiego Ojca! Bądź błogosławiony na wieki wieczne!… Potrzeba, by jako Ojciec pocieszał nas w naszych strapieniach, i to taką pociechą, jaką pocieszyć może tylko taki Ojciec, który z natury swojej musi być lepszy od wszystkich ojców na świecie, jest bowiem dobrem doskonałym”. (św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Panie Jezu, pouczeni przez Ciebie, razem z Tobą zanosimy do naszego Ojca modlitwę. Niech często wymawiane słowa modlitwy „Ojcze nasz” pogłębiają w nas bezgraniczne zaufanie w Jego ojcowską dobroć oraz pomagają odnajdywać głęboką więź ze wszystkimi ludźmi – dziećmi jednego Ojca. Spraw, Ojcze, przez pośrednictwo św. Teresy, aby wszyscy zechcieli korzystać w pełni z Twojej ojcowskiej miłości, szczególnie zaś ci, których polecamy Tobie w tej nowennie.

Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!


Dzień trzeci

„Zważcie teraz następne słowa Mistrza waszego: Któryś jest w niebie. Czy mały to będzie dla duszy roztargnionej pożytek, gdy zrozumie tę prawdę i przekona się, że na to, aby mogła rozmawiać z Boskim Ojcem swoim i cieszyć się Jego obecnością, nie ma potrzeby wzlatywać aż do nieba, ani modlić się głośno? On bowiem tak blisko jest, że i bez głosu ją usłyszy; nie potrzeba jej skrzydeł, aby latała szukając Go, ale dość jej udać się na samotność i patrzeć, i oglądać Go obecnego we własnym wnętrzu, i nie oddalając się od tego Gościa tak drogiego, z pokorą mówić tak do Niego jak do Ojca, prosić Go jak Ojca i cieszyć się nim jak Ojcem”. (św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Spraw, Panie, przez wstawiennictwo św. Teresy, aby wszyscy, żyjąc w łasce uświęcającej, nieustannie odnajdywali Cię w niebie naszej duszy i nieustannie trwali przed Tobą w kornej adoracji. Prosimy Cię, Ojcze, o tę łaskę dla wszystkich, którzy nie cieszą się jeszcze Twoją obecnością w sobie. Szczególnie udziel tego daru tym, których polecamy Tobie w tej nowennie.


Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami

Dzień czwarty

„Wiedział Boski Pan nasz, że nie zdołamy, tak jak należy, święcić, wielbić, sławić, wywyższać to święte Imię Ojca Przedwiecznego, gdyby On sam nie wspomógł naszej słabości”. (św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Duch nasz jest ochoczy, ale umysł i ciało omdlałe (Mt 26, 41). Dlatego prosimy Cię, Panie, przez wstawiennictwo św. Teresy, wspieraj naszą słabość, umacniaj nas swoją łaską, abyśmy tego wszystkiego, co czynimy, nie spełniali ze względu na siebie ani ze względu na drugich, by się im przypodobać, lecz abyśmy we wszystkim jedynie i nieustannie wysławiali Twoje święte Imię. Prosimy Cię o tę łaskę szczególnie dla tych, za których modlimy się w tej nowennie.

Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!

Dzień piąty

„Uczy nas dobry Jezus, abyśmy mówili te słowa, w których jest zawarta prośba o przyjście do nas Bożego królestwa: Przyjdź królestwo Twoje. Bywają chwile wytchnienia dla dusz, drogą modlitwy do ojczyzny niebieskiej dążących. Przedsmaku ich użycza i tym, którzy tu na ziemi oddadzą się Jemu i o przyjście Jego królestwa się modlą, aby z niego mieli bezpieczną nadzieję, iż kiedyś pójdą napawać się wiecznie pełnym zdrojem tych rozkoszy. Słowem, jest tu dusza blisko swego Króla w Jego królestwie, w którego posiadanie Pan już tu zaczyna ją wprowadzać”. (św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Spraw, Boże, abyśmy nieustannie prosząc o Twoje królestwo, całym sercem do niego zdążali, dzięki Twej łasce już teraz odnajdując je w sobie. Prosimy Cię przez pośrednictwo św. Teresy za wszystkich zagubionych w królestwie doczesności, aby najpierw szukali Twojego królestwa i jego sprawiedliwości w sobie, wierząc, że wszystko inne będzie im przydane (Mt 6, 33). Łaską tą obdarzaj przede wszystkim tych, których polecamy Tobie w tej nowennie.

Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!

Dzień szósty

„Chcę wam objaśnić, co to jest wola Boża. Nie bójcie się, by wolą Bożą było dać wam bogactwa, rozkosze, honory i wszelkie inne rzeczy ziemskie. Nie taka jest skąpa dla was Jego miłość, nie taka mała w Jego oczach waga waszej ofiary; chce wam hojnie za nią zapłacić, chce wam dać za nią w posiadanie swoje królestwo, abyście już tu na ziemi je posiadły. Patrzcie na Syna Bożego, który zanosił do Ojca niebieskiego tę prośbę w Ogrójcu, a zobaczycie, co dał On Temu, którego nad wszystko miłował. Łatwo zatem możecie się dorozumieć, jaka jest Jego wola”. (św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Umacniaj, Boże Ojcze, naszą wiarę w Twoją Boską Opatrzność, która wszystkim kieruje z miłością; oświecaj swą łaską nasz rozum, abyśmy zawsze i przez wszystko rozpoznawali Twoją świętą wolę, oraz umacniaj naszą wolę, aby wybierała to, co rozpozna, a nadto umiała z Twej Ojcowskiej ręki przyjmować wszystko, co życie niesie, bo Ty jeden, wiesz czego nam tak naprawdę potrzeba, i nie dasz kamienia dziecku proszącemu o chleb (Mt 7, 9-11). Prosimy Cię wraz ze świętą Teresą, by wszyscy, także ci, za których w tej nowennie się modlimy, umiłowali pełnienie Twej woli.

Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!

Dzień siódmy

„Wiedział dobry nasz Pan Jezus, jak trudno nam będzie wypełnić tę ofiarę naszej woli, którą w imieniu naszym obiecał. Znał naszą słabość, skutkiem której nieraz, dla uchylenia się od spełnienia woli Bożej, udajemy albo wmawiamy w siebie, że jej nie widzimy; więc litując się nad tą naszą nędzą, obmyślił sposób dla jej zaradzenia. Prośmy o Chleb niebieski i błagajmy Ojca naszego w niebie, aby nas swoją łaską takimi uczynił, jakimi nam być potrzeba, abyśmy godnie mogły przyjmować ten Chleb niebieski. On jest pokarmem pełnym słodyczy i pociechy i On utrzymuje życie”. (św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Boże Ojcze, prosimy Cię przez wstawiennictwo św. Teresy, pomnażaj w nas świadomość mocy, jakiej udzielasz nam przez przyjmowanie Ciała i Krwi Twojego Syna oraz przez Jego obecność między nami w tabernakulum. Niech wszyscy, a szczególnie ci, których polecamy Tobie w tej nowennie, często umacniają się Ciałem i Krwią Twojego Syna oraz nabierają sił przed tabernakulum, wiedząc, że każdą słabość i każdą trudność można przezwyciężyć mocą Eucharystii.

Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!

Dzień ósmy

„I odpuść nam, Panie, nasze winy, jako i my odpuszczamy. Bez wątpienia, chodzi tu o rzecz godną największej uwagi. Cóż może być dla nas ważniejszego i bardziej koniecznego nad to, by Pan odpuścił nam nasze winy, za które zasłużyliśmy na ogień wieczny? I takie niewypowiedziane miłosierdzie ofiaruje nam w zamian za rzecz tak błahą, jaką jest odpuszczenie przez nas innym ich uchybień, w których nie ma żadnej dla nas istotnej krzywdy, które są niczym”. (św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Boże Ojcze, prosimy Cię dla siebie, dla wszystkich, dla tych, za których zanosimy prośby w tej nowennie, abyśmy wsparci wstawiennictwem świętej Teresy, nieustannie mieli przed oczyma Twoje nieskończone miłosierdzie, którym nieustannie nas obdarzasz. Ty nam przypominasz, że chcesz raczej miłosierdzia niż ofiary (Mt 9, 13). Spraw, Panie, mocą swej łaski, abyśmy dostępując Twego miłosiernego przebaczenia, umieli wszystkim przebaczać.

Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!

Dzień dziewiąty

„I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Dusze, które doszły do tego stopnia modlitwy [kontemplacji], już nie będą prosiły Pana o wyzwolenie ich od cierpień, o odwrócenie od nich pokus… Ale za to boją się, i to słusznie, innego nieprzyjaciela i ustawicznie Pana proszą, aby ich od niego wybawił; boją się czarta, zdrajcy piekielnego, przemieniającego się w anioła światłości, który cichaczem, w przebraniu podchodzi duszę i nie da się jej poznać, aż gdy jej zada rany, i wszystką krew wysączy, i życie odbierze… Proście, by was Pan wybawił od tego nieprzyjaciela i nie dopuścił, byście weszły w pokuszenie. O jakże słusznie dobry Mistrz nasz uczy nas prosić o to i sam o to z nami prosi”. (św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Boże Ojcze, Ty najlepiej znasz naszą słabość. Pragniemy dobra, do niego dążymy, a gdy przyjdzie wybierać, idziemy za złem, którego nie chcemy (Rz 7, 18-19). Kuszą nas nasze pożądliwości, niepokoją pokusy szatana. Wiele jest rzeczy, które łudzą swoim zwodniczym blaskiem. Prosimy Cię, Boże, za przyczyną świętej Teresy, broń nas i wszystkich, za których modlimy się w tej nowennie, ode złego! Zbaw nas!

Ojcze Nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!

Modlitwa na zakończenie

Módlmy się: Boże, Ty pobudziłeś przez Ducha swojego świętą Teresę, aby ukazała Kościołowi drogę do zdobycia doskonałości; dozwól nam zawsze karmić się pokarmem jej niebiańskiej nauki i pałać pragnieniem prawdziwej świętości. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

https://gloria.tv/post/9C4gEaJnHmcH42fJje7Lrfjde

FILM DOKUMENTALNY „ŚW. TERESA OD JEZUSA – ŚLADAMI ŻYCIA ŚWIĘTEJ”

Galeria

wstecz