Cyprian Kamil Norwidwięcej

 15 osób to lubi
 Dodaj do ulubionych
Reklama
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba...
Tęskno mi, Panie...
Cyprian Kamil Norwid, Wybór
 23 osoby to lubią
 Dodaj do ulubionych
Czuł się dumnym, że jest synem tej Rzeczypospolitej zwycięskiej, przepotężnej, o której bramy wszelka złość, wszelki zamach, wszelkie ciosy tak rozbijają się i kruszą, jako mocy piekielne o bramy nieba.
Henryk Sienkiewicz, Ogniem i mieczem

Kazanie św. Grzegorza z Nazjanzu, biskupa

(Kazanie 45, 23-24)

Będziemy uczestnikami Paschy

Będziemy uczestnikami Paschy, teraz wprawdzie jeszcze w sposób typiczny, o wiele jednak wyraźniej niż w starodawnym Prawie (śmiem bowiem twierdzić, że Pascha starotestamentalna jako figura figury była mniej zrozumiała). Niedługo już natomiast zaczniemy ją obchodzić w sposób doskonalszy i prawdziwszy, wtedy mianowicie, gdy Słowo będzie ją spożywało w nowej postaci razem z nami w królestwie Ojca odsłaniając i ukazując wszystko, czego dotychczas nie wyjaśniło w pełni. To bowiem, co dziś poznajemy, zostanie zawsze nowe.

Naszą rzeczą jest zrozumieć naturę tej nowej uczty paschalnej, do Niego zaś należy pouczać i udzielać swoim uczniom wyczerpującej nauki. Nauka bowiem, o której mowa, jest również pokarmem Tego, który karmi.

Bądźmyż więc i my uczestnikami Prawa, ale w sposób ewangeliczny, a nie według litery, doskonale, nie zaś niedoskonale, wiecznie, a nie tylko w doczesności. Zbudujmy sobie stolicę, ale nie ziemskie Jeruzalem, lecz metropolię niebieską. Nie tę, powiadam, którą teraz depcą buty żołnierzy, lecz tę, którą wysławiają zastępy aniołów. Ofiarujmy nie młode cielce i jagnięta mające rogi i racice, elementy martwe i nieczułe, lecz wraz z chórami niebieskimi złóżmy Bogu ofiarę uwielbienia na ołtarzu w niebie. Wejdźmy za pierwszą zasłonę, zbliżmy się do drugiej i zaglądnijmy do miejsca Świętego Świętych.

A nawet powiem coś więcej: Złóżmy w ofierze Bogu siebie samych. Owszem, w każdy dzień ofiarujmy siebie i wszystkie nasze poruszenia. Przyjmijmy wszystko dla Słowa i przez cierpienie naśladujmy Jego mękę, krwią uczcijmy Krew, ochoczo wstąpmy na krzyż.

Jeśli jesteś Szymonem Cyrenejczykiem, weź krzyż i idź za Chrystusem. Jeśli byłbyś jak łotr razem z Nim przybity do krzyża, uznaj w Nim Boga jako człowiek prawy. Jeżeli Chrystus z powodu ciebie i twoich grzechów został policzony między złoczyńców, ty stań się dla Niego sprawiedliwy. Uwielbij Tego, który z twojej przyczyny został zawieszony na krzyżu, i sam wisząc usiłuj wyciągnąć jakąś korzyść ze swojej niegodziwości. Śmiercią kup sobie zbawienie. Wejdź z Jezusem do raju, żebyś zrozumiał, jakich dóbr się pozbawiłeś. Kontempluj jego piękno, a temu, co szemra, pozwól umrzeć na zewnątrz z jego bluźnierstwami.

Jeśli jesteś Józefem z Arymatei, proś o ciało Jezusa tego, który kazał Go ukrzyżować. Niech stanie się ono twoją ofiarą przebłagalną za zbawienie świata.

Jeśli jesteś Nikodemem, owym nocnym czcicielem Boga, namaść Go pogrzebowymi olejkami.

Jeśli jesteś Marią albo drugą Marią, czy Salome lub Joanną, wylewaj swoje łzy już u brzasku dnia. Postaraj się, byś tak jak pierwsza z nich, zobaczył odwalony kamień, a może też i aniołów, a nawet samego Jezusa.
 

RESPONSORIUM

Hbr 13, 12-13; 12, 4

W. Jezus, † aby krwią swoją lud uświęcić, poniósł mękę poza miastem. * Również i my wyjdźmy do Niego poza obóz, dzieląc z Nim Jego urągania.

K. Jeszcze nie opieraliście się aż do przelania krwi, walcząc przeciw grzechowi. W. Również i my wyjdźmy do Niego poza obóz, dzieląc z Nim Jego urągania.


 

MODLITWA

LG tom II: Sobota V WP, str. 315; LG skrócone: Sobota V WP, str. 372
 

Módlmy się. Boże, Ty zawsze działasz dla zbawienia ludzi, teraz jednak hojniej udzielasz łaski Twojemu ludowi, † wejrzyj na wszystkich, których wybrałeś, * i udziel swojej pomocy katechumenom i ochrzczonym. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Homilia św. Asteriusza, biskupa Amazji

(Homilia 13)


Naśladujmy Chrystusa, Dobrego Pasterza

 

Jeżeli pragniecie naśladować Boga, na którego podobieństwo zostaliście stworzeni, idźcie za Jego przykładem. Wy, którzy jesteście chrześcijanami i samym imieniem wyznajecie otwarcie dobroć (humanitatem) Chrystusa, naśladujcie Jego miłość.

Rozważcie bogactwo Jego łaskawości. On, który miał przyjść do ludzi jako człowiek, najpierw posłał Jana, herolda pokuty i przewodnika, a jeszcze przed Janem wszystkich proroków, którzy nawoływali ludzi do opamiętania i do powrotu na właściwą drogę, aby mogli osiągnąć godne owoce nawrócenia.

Wkrótce i sam Chrystus przychodząc wołał osobiście własnymi ustami: "Pójdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię". A jak przyjął tych, którzy słuchali Jego głosu? Oto udzielił im chętnie odpuszczenia grzechów i uwolnił ich szybko, w jednej chwili, od tego, co ich dręczyło. Słowo uświęciło ludzi, Duch Boży ich umocnił, stary człowiek został pogrzebany w wodzie chrztu, a narodził się nowy, kwitnący łaską.

I co z tego wynikło? Oto ten, który był nieprzyjacielem, stał się przyjacielem, obcy stał się synem, bezbożny stał się świętym i bogobojnym.

Naśladujmy ten rodzaj troski duszpasterskiej, którym posługiwał się Pan. Kontemplujmy Ewangelie. Tam, jakby w zwierciadle, możemy oglądać przykłady rzetelności i dobroci, których winniśmy się uczyć.

Oto w przypowieściach i alegoriach widzę człowieka, pasterza stu owiec. Gdy jedna z nich odejdzie od stada i błądząc tuła się po nieznanym terenie, on nie pozostaje z tymi, które zachowując porządek pasą się spokojnie, lecz wyrusza na poszukiwanie zaginionej, przemierzając doliny i wąwozy, pokonując strome góry i bezludne pustkowia, i tak długo i usilnie szuka, aż znajdzie zabłąkaną.

Odnalezionej zaś nie bije ani nie przynagla gwałtownie, by dołączyła do reszty owiec, lecz bierze ją na swoje ramiona i obchodzi się z nią łagodnie, zanosi do stada, ciesząc się bardziej z tej jednej odzyskanej niż z całej mnogości pozostałych. Rozważmy teraz rzeczywistość osłoniętą mrokiem przypowieści. Owca bynajmniej nie oznacza owcy ani pasterz pasterza, lecz zupełnie co innego.

W tych przykładach kryją się rzeczy święte. Napominają nas one, abyśmy nie uważali ludzi za straconych i bez nadziei ani żebyśmy nie zaniedbywali tych, którzy znajdują się w niebezpieczeństwie, i byśmy nie byli leniwi w niesieniu im pomocy. Wszystkich bowiem, którzy błądzą i oddalają się od słusznego sposobu postępowania, winniśmy kierować na właściwą drogę i cieszyć się z ich powrotu, dołączając ich do grona wiernych, żyjących uczciwie i bogobojnie.


 

RESPONSORIUM

Za 7, 9; Mt 6, 14

 

W. Wydawajcie † sprawiedliwe wyroki, * Okazujcie sobie wzajemnie miłosierdzie.

K. Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. W. Okazujcie sobie wzajemnie miłosierdzie.


 

MODLITWA

LG tom II: Czwartek I WP, str. 104; LG skrócone: Czwartek I WP, str. 278
 

Módlmy się. Wszechmogący Boże, bez Ciebie istnieć nie możemy, † udziel nam stałej prawości w myśleniu i odwagi w działaniu, * abyśmy żyli zgodnie z Twoją wolą. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Am