K. † Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.

W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.

Jak była na początku, teraz i zawsze,

i na wieki wieków. 

 

1 Jak naród wybrany idziemy za Tobą,

Nasz Boże i Wodzu, co w słupie ognistym

Wskazujesz nam drogę pośpiesznej ucieczki

Z krainy grzechu i śmierci.
 

2 Już wolni od lęku przed mieczem anioła,

Którego posłałeś, by karał opornych,

Dążymy przez wodę i wyschłą pustynię

Do ziemi Twoich obietnic.
 

3 Daleka wędrówka nad brzegi Jordanu

I ciężka jest walka z wrogami nadziei,

Lecz wkrótce znajdziemy ochłodę i siły

Przy zdroju krwi Zbawiciela.
 

4 Ufamy wytrwale, że nam dopomożesz,

I wreszcie dojdziemy do naszej ojczyzny,

Gdzie Ty, Miłosierny, przygarniesz do serca

Obmytych w źródle swej łaski.
 

5 W tym czasie pokuty, umartwień i postów

Zbliżamy się w skrusze do Nocy Paschalnej

I hymnem wieczornym wielbimy Cię, Ojcze,

W jedności z Synem i Duchem. 

 

1 ant. Pan jest moją mocą i warownią, * Jemu zaufałem.
 

Psalm 144
O zwycięstwo i pokój

Ręce Chrystusa zaprawione są do walki, gdyż On zwyciężył świat; powiedział bowiem: "Jam zwyciężył świat" (św. Hilary)

I

Błogosławiony Pan, Opoka moja, †

On moje ręce zaprawia do walki, *

moje palce do bitwy.

On mocą i warownią moją, *

osłoną moją i moim wybawcą,

Moją tarczą i schronieniem, *

On, który mi poddaje ludy.

Panie, czym jest człowiek, że troszczysz się o niego, *

czym syn człowieczy, że Ty o nim myślisz?

Do tchnienia wiatru podobny jest człowiek, *

dni jego jak cień przemijają.

Nachyl swych niebios i zstąp po nich, Panie, *

gór dotknij, aby zadymiły.

Rozprosz ich uderzeniem pioruna, *

wypuść swe strzały, by ich porazić.

Wyciągnij swą rękę z wysoka, *

wybaw mnie z wód ogromnych.

Uwolnij z rąk cudzoziemców, †

tych, których usta mówią kłamliwie, *

a prawica się wznosi do fałszywej przysięgi.

Chwała Ojcu i Synowi, *

i Duchowi Świętemu.

Jak była na początku, teraz i zawsze, *

i na wieki wieków. Amen.
 

Ant. Pan jest moją mocą i warownią, / Jemu zaufałem.
 

2 ant. Szczęśliwy lud, * którego Pan jest Bogiem.
 

II

 

Boże, będę Ci śpiewał pieśń nową, *

grać Ci będę na harfie o dziesięciu strunach.

Ty królom dajesz zwycięstwo, *

Tyś wyzwolił Dawida, swego sługę.

Wybaw mnie od wrogiego miecza *

i uwolnij z rąk cudzoziemców,

Tych, których usta mówią kłamliwie, *

a prawica się wznosi do fałszywej przysięgi.

Niech nasi synowie będą jak latorośle *

wybujałe w młodości.

Nasze córki niech będą jak rzeźbione kolumny, *

które wspierają świątynię.

Niech pełne będą nasze spichlerze, *

zasobne we wszelkie plony.

Niech nasze trzody tysiąckroć płodne †

na polach naszych mnożą się w tysiące, *

niech nasze bydło będzie tłuste.

Niech nam się nie przydarzy wypadek lub ucieczka, *

niech lament ominie nasze ulice.

Szczęśliwy lud, któremu tak się powodzi, *

szczęśliwy lud, którego Pan jest Bogiem.

Chwała Ojcu i Synowi, *

i Duchowi Świętemu.

Jak była na początku, teraz i zawsze, *

i na wieki wieków. Amen.
 

Ant. Szczęśliwy lud, którego Pan jest Bogiem.
 

3 ant. Gdybym całą majętność rozdał na jałmużnę, * a ciało wydał na spalenie, / lecz nie miał miłości, / nic bym nie zyskał.
 

Pieśń (1 Kor 13, 1-8. 13)
Prawdziwa miłość

 

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, *

a miłości bym nie miał,

Stałbym się jak miedź brzęcząca *

albo cymbał brzmiący.

Gdybym też miał dar prorokowania *

i poznał wszystkie tajemnice,

I posiadał wszelką wiedzę *

i wszelką wiarę, tak iżbym góry przenosił,

A miłości bym nie miał, *

byłbym niczym.

I gdybym całą majętność moją rozdał na jałmużnę, †

a ciało wydał na spalenie, lecz nie miał miłości, *

nic bym nie zyskał.

Miłość cierpliwa jest i łaskawa, †

miłość nie zazdrości i nie szuka uznania, *

nie unosi się pychą;

Nie dopuszcza się bezwstydu i swego nie szuka, *

nie unosi się gniewem, nie pamięta złego;

Nie cieszy się z niesprawiedliwości, *

lecz weseli się z prawdy.

Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, †

we wszystkim pokłada nadzieję *

i wszystko przetrzyma.

Miłość nigdy nie ustaje *

i nie jest jak proroctwa, które się skończą,

Albo jak dar języków, który zniknie, *

lub jak wiedza, której zabraknie.

Teraz więc trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, *

a miłość jest z nich największa.

Chwała Ojcu i Synowi, *

i Duchowi Świętemu.

Jak była na początku, teraz i zawsze, *

i na wieki wieków. Amen.
 

Ant. Gdybym całą majętność rozdał na jałmużnę, / a ciało wydał na spalenie, / lecz nie miał miłości, / nic bym nie zyskał.

 

CZYTANIE - ROZWAŻANIE

Bądźcie poddani Bogu, przeciwstawiajcie się natomiast diabłu, a ucieknie od was. Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni. Uniżcie się przed Panem, a On was wywyższy.
 

RESPONSORIUM KRÓTKIE

K. Wołam do Pana: * Zmiłuj się nade mną.
W. Wołam do Pana: / Zmiłuj się nade mną.
K. Ulecz moją duszę, bo zgrzeszyłem przeciw Tobie.
W. Zmiłuj się nade mną.
K. Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.

Ant. Kto straci swe życie z mego powodu, / znajdzie je w wieczności.
PROŚBY

Wysławiajmy miłosierdzie Boga, który nas oświeca łaską Ducha Świętego, abyśmy postępowali w wierze i sprawiedliwości. Módlmy się i wołajmy:
Napełniaj życiem swój lud odkupiony.

Panie, Ty jesteś źródłem i dawcą wszelkiej świętości, przez tajemnicę Eucharystii coraz ściślej zespalaj z Chrystusem biskupów, kapłanów i diakonów;
- niechaj rozbudzą w sobie łaskę, którą przez włożenie rąk otrzymali od Ciebie.
Napełniaj życiem swój lud odkupiony.

Naucz wiernych godnie i czynnie przystępować do stołu Bożego słowa i Ciała Chrystusowego,
- aby zachowywali w życiu i postępowaniu to, co otrzymali przez wiarę i sakramenty.
Napełniaj życiem swój lud odkupiony.

Daj, abyśmy cenili godność każdego człowieka, odkupionego krwią Twojego Syna,
- i szanowali wolność sumienia naszych braci.
Napełniaj życiem swój lud odkupiony.

Spraw, aby ludzie powściągnęli nieumiarkowaną żądzę posiadania dóbr doczesnych
- i byli gotowi przychodzić z pomocą potrzebującym.
Napełniaj życiem swój lud odkupiony.

Zmiłuj się nad wiernymi, których dzisiaj wezwałeś do siebie z tego świata;
- obdarz ich wieczną szczęśliwością.
Napełniaj życiem swój lud odkupiony.

Modlitwę Pańską można poprzedzić krótką formułą.

Ojcze nasz, któryś jest w niebie,
święć się imię Twoje;
przyjdź królestwo Twoje;
bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi.
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;
i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom;
i nie wódź nas na pokuszenie,
ale nas zbaw ode złego.
MODLITWA

Wszechmogący Boże, uprzedzaj swoim natchnieniem nasze czyny i wspieraj je swoją łaską, † aby każde nasze działanie od Ciebie brało początek * i w Tobie znajdowało dopełnienie. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

,.............

Z dn 28.02.2024 r 

Psalm 39
Modlitwa chorego

Stworzenie zostało poddane marności... ze względu na Tego, który je poddał w nadziei (Rz 8, 20)
 

I

 

Rzekłem: "Będę pilnował dróg moich, *

abym nie zgrzeszył językiem,

Nałożę na usta wędzidło, *

dopóki bezbożny jest przy mnie".

Pozbawiony szczęścia, zamilkłem oniemiały, *

a moja boleść wzmogła się na nowo.

W moim wnętrzu rozgorzało serce; *

gdy rozmyślałem, zapłonął w nim ogień.

Przemówił mój język: *

"Panie, pozwól mi poznać kres mego życia

I jaka jest miara dni moich, *

bym wiedział, jak jestem znikomy".

Oto wymierzyłeś dni moje tylko na kilka piędzi, †

a moje życie jest nicością przed Tobą. *

Każdy człowiek trwa tyle, co tchnienie.

Jak cień przemija człowiek, †

na próżno się niepokojąc, *

gromadzi i nie wie, kto weźmie to wszystko.

Chwała Ojcu i Synowi, *

i Duchowi Świętemu.

Jak była na początku, teraz i zawsze, *

i na wieki wieków. Amen.
 

Ant. Wzdychamy z głębi serca / oczekując odkupienia naszego ciała.
 

2 ant. Usłysz, Panie, modlitwę moją, * na płacz mój nie bądź głuchy.
 

II

 

A teraz w czym mam pokładać nadzieję, Panie? *

Moja nadzieja jest w Tobie!

Wybaw mnie od wszelkich moich nieprawości, *

nie wystawiaj mnie na pośmiewisko głupcom.

Zamilkłem i ust moich nie otwieram, *

Ty bowiem to uczyniłeś.

Oddal ode mnie swe ciosy, *

ginę od uderzeń Twej ręki.

Chłoszczesz człowieka za winy Twą karą, †

jak mól wniwecz obracasz to, czego pożąda. *

Marnością jest każdy człowiek.

Usłysz, Panie, modlitwę moją *

i wysłuchaj mego wołania.

Na płacz mój nie bądź głuchy, †

bo tylko gościem jestem u Ciebie, *

przechodniem, jak wszyscy moi przodkowie.

Odwróć oczy gniewne, niech zaznam radości, *

zanim odejdę i tu mnie już nie będzie.

Chwała Ojcu i Synowi, *

i Duchowi Świętemu.

Jak była na początku, teraz i zawsze, *

i na wieki wieków. Amen.
 

Ant. Usłysz, Panie, modlitwę moją, / na płacz mój nie bądź głuchy.
 

3 ant. Na wieki zaufam * łaskawości Boga.
 

Psalm 52
Przeciw oszczercy

Kto się chlubi, niech w Panu się chlubi (1 Kor 1, 31)
 

Dlaczego się chełpisz złością, *

potężny niegodziwcze?

Dzień cały zamyślasz zgubę, *

twój język jest ostrą brzytwą, sprawco podstępu.

Zło ci jest milsze od dobra, *

kłamstwo od sprawiedliwej mowy.

Kochasz się w każdej mowie, która niesie zgubę, *

podstępny języku.

Dlatego Bóg cię zniweczy na wieki, †

schwyci i zabierze z twojego namiotu, *

wyrwie cię z ziemi żyjących.

Ujrzą to sprawiedliwi i lęk ich ogarnie, *

i śmiać się będą z niego:

"Oto człowiek, który z Boga nie uczynił swej twierdzy, †

ale zaufał obfitości swego bogactwa, *

a w siłę wzrósł przez swoje zbrodnie".

Ja zaś jak oliwka kwitnąca w domu Bożym *

na wieki zaufam łaskawości Boga.

Będę Cię sławił na wieki za to, coś uczynił, †

polegał na Twoim imieniu, *

ponieważ jest dobre dla ludzi oddanych Tobie.

Chwała Ojcu i Synowi, *

i Duchowi Świętemu.

Jak była na początku, teraz i zawsze, *

i na wieki wieków. Amen.