Papież Franciszek i Synod MODL SIĘ ZA SYNOD 2023 R

 

Modlitwa za Synod o synodalności

Boże w Trójcy Świętej Jedyny, zgromadzeni w Kościele pragniemy razem trwać na modlitwie i prosić o owoce trwającego Synodu o synodalności.

Prosimy Cię, Ojcze pełen miłosierdzia, napełnij swój Kościół prawdą, miłością i pokojem, abyśmy wiernie realizowali Twój zbawczy plan.

Błagamy Cię, Jezu Synu Boga Żywego, abyśmy zawsze z wielką pokorą i ufnością odczytywali znaki czasu, ofiarnie oddawali się na służbę Ewangelii, by słowem i czynem budować na ziemi Twoje Królestwo.

Wzywamy Cię, Duchu Święty Ożywicielu, abyśmy napełnieni Twoimi darami, odnowili i ożywili wspólnotę Kościoła w jedności z papieżem i całym Kościołem powszechnym

Papież Franciszek

Watykan: Stanowisko w sprawie dopuszczenia do komunii osób rozwiedzionych będących w nowych związkach

Możliwość dopuszczenia do komunii osób rozwiedzionych będących w nowych związkach, które nie powstrzymują się od kontaktów seksualnych, to "autentyczne nauczanie" - wyjaśnił Watykan w odpowiedzi dla emerytowanego arcybiskupa Pragi kardynała Dominika Duki, który zadał pytania w imieniu Konferencji Episkopatu Czech. Stanowisko w tej sprawie opublikowano na stronie Dykasterii Nauki Wiary./ (tu jest  pewna zmiana , każdy  indywidualnie musi podejść  do tego tematu...czytaj dalej.)

Odpowiedzi udzielił nowy prefekt Dykasterii Nauki Wiary kardynał Victor Manuel Fernandez z Argentyny powołując się na adhortację apostolską Franciszka "Amoris laetitia", ogłoszoną siedem lat temu.

Przypomniał, że dokument ten otwiera możliwość dopuszczenia do sakramentów Pojednania i Eucharystii kiedy, w szczególnym przypadku, "istnieją ograniczenia, które umniejszają odpowiedzialność i winę".

Na stronie internetowej watykańskiej Dykasterii można przeczytać w odpowiedzi, że należy uznać, że proces towarzyszenia "nie wyczerpuje się koniecznie wraz z sakramentami, ale może być nakierowany na inne formy integracji w życie Kościoła". W tym kontekście wymieniono większą obecność we wspólnocie kościelnej, udział w grupie modlitewnej czy refleksyjnej i w różnych innych działaniach.

To, jak zaznaczono, zaproszenie do podążania drogą Jezusa: "miłosierdzia i integracji".

Franciszek, cytowany przez watykański urząd, przypomniał, że jego adhortacja "Amoris laetitia" oparta jest na nauczaniu poprzednich papieży, którzy "uznawali możliwość przystąpienia rozwiedzionych w nowych związkach do Eucharystii", o ile "zobowiążą się do życia w pełnej wstrzemięźliwości, czyli do powstrzymania się od aktów właściwych małżonkom", jak proponował św. Jan Paweł II.

Jak zaznaczono, Benedykt XVI mówił zaś o "zobowiązaniu do życia w relacji jako przyjaciele".

Adhortacja "Amoris laetitia" (pełny tekst)

Dykasteria wyjaśniła następnie: papież Franciszek podtrzymuje "propozycję pełnej wstrzemięźliwości dla rozwiedzionych w ponownych związkach, ale przyznaje, że mogą być trudności w jej praktykowaniu, a zatem pozwala, by w pewnych przypadkach, po odpowiednim rozeznaniu, na udzielenie sakramentu Pojednania także wtedy, gdy nie udaje się być dotrzymać wierności wobec wstrzemięźliwości proponowanej przez Kościół".

Wyjaśniono zarazem, że wspomniana adhortacja jest zwyczajnym dokumentem papieskiego nauczania, wobec którego wszyscy są wezwani do zaoferowania podejścia w duchu "inteligencji i woli".

2Watykan: Stanowisko w sprawie dopuszczenia do komunii osób rozwiedzionych będących w nowych związkach.

/////////

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Juz od wczoraj (4.10) w Watykanie trwa Pierwsza Sesja XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu (4-29.10). W związku z tym abp. Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP, zwrócił się z apelem do wszystkich wiernych i pasterzy Kościoła katolickiego w Polsce o modlitwę w intencji tego wydarzenia:

"Zwracam się z gorącym apelem do wszystkich wiernych i pasterzy Kościoła katolickiego w Polsce o modlitwę w intencji Pierwszej Sesji XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu, która odbywać się w będzie w Rzymie, w najbliższym miesiącu.

Serdecznie proszę, aby październikową modlitwę różańcową we wszystkich parafiach w Polsce, ofiarować w intencji Ojca Świętego Franciszka, wszystkich uczestników obrad synodalnych, a zwłaszcza w intencji polskiej delegacji.

Proszę również, aby we wszystkich sanktuariach w naszej ojczyźnie, a zwłaszcza w Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze, za przyczyną świętych modlić się o błogosławione owoce zgromadzenia synodalnego.

Za wstawiennictwem Matki Bożej Różańcowej prośmy o światło Ducha Świętego dla wszystkich uczestników synodu, aby zgłębiając Boże Objawienie, pod przewodnictwem Piotra naszych czasów, wskazywali drogi świętości Ludowi Bożemu" - Stanisław Gądecki, Arcybiskup Metropolita Poznański, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski

MODLITWA W INTENCJACH SYNODU (podczas nabożeństw różańcowych w miesiącu październiku )

Rozważając dziś tajemnice radosne (światła, bolesne, chwalebne) różańca świętego, ufni w orędownictwo Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, pamiętamy także w intencjach odbywającego się w Rzymie Synodu Biskupów. Prosimy o to słowami liturgii: Boże, Ty jesteś Rządcą i Opiekunem swojego Kościoła, daj twoim sługom zgromadzonym na Synodzie ducha rozumu, prawdy i pokoju, aby gorliwie starali się poznać Twoją wolę i z całą mocą ją wypełniali.

MODLITWA W INTENCJACH SYNODU (w czasie Apelu Jasnogórskiego)

W godzinie Apelu Jasnogórskiego, stając przed obliczem Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, do wszystkich powierzonych intencji, dołączamy modlitwę w intencjach trwającego Synodu: Boże, Ty się opiekujesz swoim ludem i z miłością nim kierujesz, udziel ducha mądrości powołanym do rządzenia Kościołem, aby prowadzili Twój lud do pełniejszego poznania prawdy i wzrostu w świętości.

Ponadto na stonie episkopat.pl udostępniony został odpowiedni tekst Modlitwy powszechnej na dni zwykłe>>>.

UWAGA: dostępnych jest jeszcze tylko 13 miejsc dla parafii chcących wziąć udział w programie "Słuchanie, Rozeznawanie, Misja. Proces Synodalny w Parafii" - organizowanym przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego w terminie  2-3.12.2023r - więcej informacji o programie dostępne jest tutaj>>>

Na zakończenie zapraszam do zapoznania się z aktualnościami dotyczącymi synodu (m. in. z homilią papieża Franciszka podczas Mszy Świętej na otwarcie XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów oraz z relacją z pobytu młodzieży Diec. Warszawsko-Praskiej w Watykanie na czuwaniu modlitewnym "Together" przed rozpoczęciem Zgromadzenia Synodalnego).

Błogosławionego dnia!

Z Panem Bogiem,
Rafał Dziedzic
+48 600-312-200
kontakt@synod.org.pl
----------------------
Serwis synodu o synodalności w Polsce
synod.org.pl 

 

Hasło "Sw Jan Paweł II CYWILIZACJA ŻYCIA "15 października w niedziele DZIEŃ PAPIESKI

5. W niedzielę, 15 października przypada XXIII Dzień Papieski, obchodzony pod hasłem Św. Jan Paweł II. Cywilizacja życia. Tego dnia odbędzie się tradycyjna zbiórka do puszek na fundusz stypendialny Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Do parafii i rektoratów został przesłany List pasterski Episkopatu Polski zapowiadający obchody XXIII Dnia Papieskiego, który należy odczytać w niedzielę, 8 października br., na wszystkich Mszach świętych.

6. W czwartek, 19 października br. przypada 39. rocznica męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Prosimy o przypomnienie wiernym o tej rocznicy oraz o uwzględnienie w modlitwie powszechnej wezwania o rychłą kanonizację bł. ks. Jerzego"

Duchowej Adopcji

Każdego dnia osoby, które przystąpiły do duchowej adopcji dzieci poczętych odmawiają jedną dziesiątkę różańca oraz poniższą modlitwę: 

"Panie Jezu za wstawiennictwem Twojej Matki Maryi, która urodziła Cię z miłością oraz za wstawiennictwem świętego Józefa, “Człowieka Zawierzenia”, który opiekował się Tobą, proszę Cię w intencji tego nienarodzonego dziecka które znajduje się w niebezpieczeństwie zagłady i które duchowo adoptowałem. Proszę, daj rodzicom tego dziecka miłość i odwagę, aby zachowali je przy życiu, które Ty sam mu przeznaczyłeś. Amen."

Do powyższych modlitw można dołączyć także dodatkowe postanowienia lub wyrzeczenia (np. częsta Spowiedź i Komunia Święta, adoracja Najświętszego Sakramentu, czytanie Pisma Świętego

Pliki do pobrania

"MOIM POWOŁANIEM JEST MIŁOŚĆ" Święta Tereska od Dzieciątka Jezus

1 października Święta Teresa od Dzieciątka Jezus, dziewica i doktor Kościoła

Święta Teresa od Dzieciątka ezus, zwana także Małą Tereską (dla odróżnienia od św. Teresy z Avila, zwanej Wielką) albo Teresą z Lisieux, urodziła się w Alencon (Normandia) w nocy z 2 na 3 stycznia 1873 r. jako dziewiąte dziecko Ludwika i Zofii. Kiedy miała 4 lata, umarła jej matka. Wychowaniem dziewcząt zajął się ojciec. Teresa po śmierci matki obrała sobie za matkę Najświętszą Maryję Pannę. W tym samym roku (1877) ojciec przeniósł się z pięcioma swoimi córkami do Lisieux. W latach 1881-1886 Teresa przebywała u sióstr benedyktynek w Lisieux, które w swoim opactwie miały także szkołę z internatem dla dziewcząt.
25 marca 1883 r. dziesięcioletnia Teresa zapadła na ciężką chorobę, która trwała do 13 maja. Jak sama wyznała, uzdrowiła ją cudownie Matka Boża. W roku 1884 Teresa przyjęła pierwszą Komunię świętą. Odtąd przy każdej Komunii świętej powtarzała z radością: "Już nie ja żyję, ale żyje we mnie Jezus". W tym samym roku otrzymała sakrament bierzmowania.
Przez ponad rok dręczyły ją poważne skrupuły. Jak sama wyznała, uleczenie z tej duchowej choroby zawdzięczała swoim trzem siostrom i bratu, którzy zmarli w latach niemowlęcych. W pamiętniku zapisała, że w czasie pasterki w noc Bożego Narodzenia przeżyła "całkowite nawrócenie". Postanowiła zupełnie zapomnieć o sobie, a oddać się Jezusowi i sprawie zbawienia dusz. Zaczęła odczuwać gorycz i wstręt do przyjemności i ponęt ziemskich. Ogarnęła ją tęsknota za modlitwą, rozmową z Bogiem. Odtąd zaczęła się jej wielka droga ku świętości. Miała wtedy zaledwie 13 lat.
Rok później skazano na śmierć głośnego bandytę, który był postrachem całej okolicy, Pranziniego. Teresa dowiedziała się z gazet, że zbrodniarz ani myśli pojednać się z Panem Bogiem. Postanowiła zdobyć jego duszę dla Jezusa. Zaczęła się serdecznie modlić o jego nawrócenie. Ofiarowała też w jego intencji specjalne pokuty i umartwienia. Wołała: "Jestem pewna, Boże, że przebaczysz temu biednemu człowiekowi (...). Oto mój pierwszy grzesznik. Dla mojej pociechy spraw, aby okazał jakiś znak skruchy". Nadszedł czas egzekucji, lecz bandyta nawet wtedy odrzucił kapłana. A jednak ku zdziwieniu wszystkich, kiedy miał podstawić głowę pod gilotynę, nagle zwrócił się do kapłana, poprosił o krzyż i zaczął go całować. Na wiadomość o tym Teresa zawołała szczęśliwa: "To mój pierwszy syn!"

Kiedy Teresa miała 15 lat, zapukała do bramy Karmelu, prosząc o przyjęcie. Przełożona jednak, widząc wątłą i bardzo młodą panienkę, nie przyjęła Teresy, obawiając się, że nie przetrzyma ona tak trudnych i surowych warunków życia. Teresa jednak nie dała za wygraną; udała się z prośbą o pomoc do miejscowego biskupa. Ten jednak zasłonił się prawem kościelnym, które nie zezwala w tak młodym wieku wstępować do zakonu. W tej sytuacji dziewczyna nakłoniła ojca, by pojechał z nią do Rzymu. Leon XIII obchodził właśnie złoty jubileusz swojego kapłaństwa (1887). Teresa upadła przed nim na kolana i zawołała: "Ojcze święty, pozwól, abym dla uczczenia Twego jubileuszu mogła wstąpić do Karmelu w piętnastym roku życia". Papież nie chciał jednak uczynić wyjątku. Teresa chciała się wytłumaczyć, ale gwardia papieska usunęła ją siłą, by także inni mogli - zgodnie z ówczesnym zwyczajem - ucałować nogi papieża.
Marzenie Teresy spełniło się dopiero po roku. Została przyjęta najpierw w charakterze postulantki, potem nowicjuszki. Zaraz przy wejściu do klasztoru uczyniła postanowienie: "Chcę być świętą". W styczniu 1889 r. odbyły się jej obłóczyny i otrzymała imię: Teresa od Dzieciątka Jezus i od Świętego Oblicza. Jej drugim postanowieniem było: "Przybyłam tutaj, aby zbawiać dusze, a nade wszystko, by się modlić za kapłanów". W roku 1890 złożyła uroczystą profesję. W dwa lata potem po raz ostatni odwiedził siostrę Teresę ojciec. Cierpiał już wtedy na zaburzenia umysłowe, ale rozpoznał córkę i powiedział do niej na pożegnanie: "W niebie". Przełożona poznała się na niezwykłych cnotach młodej siostry, skoro zaledwie w trzy lata po złożeniu ślubów wyznaczyła ją na mistrzynię nowicjuszek. Obowiązek ten Teresa spełniała do śmierci, to jest przez cztery lata.
W zakonnym życiu zadziwiała jej dojrzałość duchowa. Starała się doskonale spełniać wszystkie, nawet najmniejsze obowiązki. Nazwała tę drogę do doskonałości "małą drogą dziecięctwa Bożego". Widząc, że miłość Boga jest zapomniana, oddała się Bogu jako ofiara za zbawienie świata. Swoje przeżycia i cierpienia opisała w księdze Dzieje duszy.

Zanim zapadła na śmiertelną chorobę, Teresa była wyjątkowo surowo traktowana przez przełożoną, która uważała, że dziewczyna lekkomyślnie i niepoważnie zgłosiła się do Karmelu. Jej stały uśmiech brała za lekkie traktowanie swojej profesji. Także zakonnica, którą się s. Teresa opiekowała z racji jej wieku i kalectwa, nie umiała zdobyć się na słowo podzięki, ale często ją rugała i mnożyła swoje wymagania. Teresa cieszyła się z tych krzyży, bo widziała w nich piękny prezent, jaki może złożyć Bogu.
Na rok przed śmiercią zaczęły pojawiać się u Teresy pierwsze objawy daleko już posuniętej gruźlicy: wysoka gorączka, osłabienie, zanik apetytu, a nawet krwotoki. Pierwszy krwotok zaalarmował klasztor w nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek. Mimo to siostra Teresa spełniała nadal wszystkie zlecone jej obowiązki: mistrzyni, zakrystianki i opiekunki jednej ze starszych sióstr. Zima w roku 1896/1897 była wyjątkowo surowa, klasztor zaś był nie ogrzewany. Teresa przeżywała prawdziwe tortury. Nękał ją uciążliwy kaszel i duszność. Przełożona zlekceważyła jej stan. Nie oddano jej do infirmerii ani nie wezwano lekarza. Uczyniono to dopiero wtedy, kiedy stan był już beznadziejny. Jeszcze wówczas zastosowano wobec chorej drakońskie środki, takie jak stawianie baniek. Z poranionymi plecami i piersiami musiała iść do normalnych zajęć i pokut zakonnych, nawet do prania. Do infirmerii posłano ją dopiero w lipcu roku 1897, gdzie po kilkunastu tygodniach niezwykłych mąk 30 września 1897 roku zmarła, zapowiedziawszy: "Chcę, przebywając w niebie, czynić dobro na ziemi. Po śmierci spuszczę na nią deszcz róż".

Pius XI beatyfikował ją w 1923 r., a już w dwa lata później - kanonizował. W 1927 r. ogłosił ją, obok św. Franciszka Ksawerego, główną patronką misji katolickich. W roku 1890 bowiem - a więc jeszcze za życia Teresy - klasztor w Sajgonie zamierzał otworzyć w Hanoi drugi klasztor karmelitanek na ziemiach wietnamskich. W tej sprawie zwrócono się do klasztoru macierzystego w Lisieux o pomoc. Siostry zamierzały wysłać pomoc także w personelu. Wśród pierwszych ochotniczek była także siostra Teresa od Dzieciątka Jezus. Ustalenia trwały jednak zbyt długo; Teresa zachorowała i zmarła.
W roku 1944 Pius XII ustanowił św. Teresę drugą, obok św. Joanny d'Arc, patronką Francji. W 1997 r., w 100. rocznicę śmierci św. Teresy, papież św. Jan Paweł II ogłosił ją doktorem Kościoła - razem z Teresą z Avili i Katarzyną ze Sieny. Św. Teresa z Lisieux jest patronką zakonów: karmelitanek, teresek, terezjanek; archidiecezji łódzkiej.

W ikonografii św. Teresa przedstawiana jest na podstawie autentycznych fotografii. Jej atrybutami są: Dziecię Jezus, księga, pęk róż, pióro pisarskie

Jak czytać BIBLIĘ aby mieć udane życie ?

Jak czytać Biblię, aby mieć udane życie?
ks. Wojciech Węgrzyniak
Biblia to najbardziej praktyczna książka świata. Jak ją czytać, aby mieć udane życie? Wprowadzanie w praktykę lekcji płynących z Biblii to gwarancja udanego życia. Skąd to wiemy? Bóg na kartach Biblii obiecuje, że będzie błogosławił i da obfite życie każdemu, kto będzie wypełniał Jego wskazówki. On sam jest Gwarantem tej obietnicy

====//////////======

Duchu Święty, Który nie masz ani oblicza ani imienia,
naucz mnie dobrze modlić się Bądź pochwalony

Duchu Święty, Który przemawiasz przez usta proroków,
naucz mnie żyć w równowadze ducha i zachować pokój serca Bądź pochwalony

Duchu Święty, Gorejące Ognisko Miłości, ucz mnie mądrości życia oraz cierpliwości Bądź pochwalony

Duchu Święty, Dawco Wszelkich Darów, ucz mnie żyć w pokorze i skromności Bądź pochwalony

Duchu Święty, przeobfita Skarbnico Łask,
ucz mnie pojmować wartość cierpienia Bądź pochwalony

Duchu Święty, bezdenna Skarbnico Łask,
ucz mnie dobrze wykorzystać cenny czas Bądź pochwalony

Duchu Święty, niewyczerpana Skarbnico Łask,
broń mnie przed jakimkolwiek brakiem miłości i przed pychą Bądź pochwalony

Duchu Święty, Którego bogactwa nikt ogarnąć nie zdoła,
ucz mnie odrzucać bezużyteczne wyobrażenia i myśli Bądź pochwalony

Duchu Święty, Dawco Wielu Darów, ucz mnie rezygnować z bezużytecznych działań i unikać niepotrzebnych rozmów Bądź pochwalony

Duchu Święty, z Którego Pełni wszyscyśmy otrzymali,
ucz mnie milczenia i mówienia we właściwym czasie Bądź pochwalony

Duchu Święty, wieczysta Miłości, ucz mnie dawać innym dobry przykład Bądź pochwalony

Duchu Święty, wieczysta Dobroci, daj mi wytrwanie w dobrym Bądź pochwalony

Duchu Święty, słodki Nauczycielu,
naucz mnie w sposób właściwy obchodzić się z ludźmi Bądź pochwalony

Duchu Święty, najmilszy Przyjacielu Dusz,
ucz mnie nikogo nie sądzić i doznanych krzywd nie pamiętać Bądź pochwalony

Duchu Święty, uszczęśliwiające Światło Duszy, tak mnie prowadź, bym widział potrzeby innych i nie zaniedbywał dobrych dzieł Bądź pochwalony

Duchu Święty, Ojcze ubogich, daj bym poznał swoje błędy Bądź pochwalony

Duchu Święty, Który w duszach dokonujesz swych cudów,ucz mnie czuwać nad sobą i prowadź do doskonałości Bądź pochwalony

Duchu Święty, przed Którym nic nie jest zakryte,
ucz mnie, jak unikać podstępu złego ducha Bądź pochwalony

Duchu Święty, Który znasz przyszłość wszechświata,
pomóż mi uwolnić się spod władania ciała i szatana Bądź pochwalony

Duchu Święty, Który znasz także moją przyszłość,
Twojej opiece powierzam moją rodzinę, przyjaciół, dobroczyńców i wszystkich ludzi Bądź pochwalony

Duchu Święty, dzięki Twej Boskiej pomocy,
nauczaj mnie żyć dla chwały Bożej, dla zbawienia dusz i ku czci Matki Bożej, abym mógł umierać jako wierny sługa Bądź pochwalony! Amen. Amen. Amen


Duchu Święty, Który nie masz ani oblicza ani imienia,
naucz mnie dobrze modlić się Bądź pochwalony

Duchu Święty, Który przemawiasz przez usta proroków,
naucz mnie żyć w równowadze ducha i zachować pokój serca Bądź pochwalony

Duchu Święty, Gorejące Ognisko Miłości, ucz mnie mądrości życia oraz cierpliwości Bądź pochwalony

Duchu Święty, Dawco Wszelkich Darów, ucz mnie żyć w pokorze i skromności Bądź pochwalony

Duchu Święty, przeobfita Skarbnico Łask,
ucz mnie pojmować wartość cierpienia Bądź pochwalony

Duchu Święty, bezdenna Skarbnico Łask,
ucz mnie dobrze wykorzystać cenny czas Bądź pochwalony

Duchu Święty, niewyczerpana Skarbnico Łask,
broń mnie przed jakimkolwiek brakiem miłości i przed pychą Bądź pochwalony

Duchu Święty, Którego bogactwa nikt ogarnąć nie zdoła,
ucz mnie odrzucać bezużyteczne wyobrażenia i myśli Bądź pochwalony

Duchu Święty, Dawco Wielu Darów, ucz mnie rezygnować z bezużytecznych działań i unikać niepotrzebnych rozmów Bądź pochwalony

Duchu Święty, z Którego Pełni wszyscyśmy otrzymali,
ucz mnie milczenia i mówienia we właściwym czasie Bądź pochwalony

Duchu Święty, wieczysta Miłości, ucz mnie dawać innym dobry przykład Bądź pochwalony

Duchu Święty, wieczysta Dobroci, daj mi wytrwanie w dobrym Bądź pochwalony

Duchu Święty, słodki Nauczycielu,
naucz mnie w sposób właściwy obchodzić się z ludźmi Bądź pochwalony

Litania nocy

Zgromadzenie: 
Przez noc Twojej męki, gdy cierpiałeś za nas, Jezu prosimy Cię.

Celebrans:

za Twój Kościół, / który w nocy tego świata / czeka na Ciebie, swojego Oblubieńca... 

Przez noc Twojej męki, gdy cierpiałeś za nas, Jezu prosimy Cię.
za Twój lud według ciała, za Izrael, / który w nocy słucha Twojego słowa / i czeka na Jutrzenkę Twego Królestwa...

za narody pogańskie, / w nocy jakby po omacku / szukające Ciebie... 
za ludy, / skazane przez noc totalitarnych poglądów / na ucisk i kłamstwo...

za naszych braci i siostry, prześladowanych za wiarę, / którzy muszą chronić się pod płaszcz nocy, żeby się do Ciebie modlić; // za tych, którzy w środku nocy wdzierają się do ich domów, / za ich prześladowców zaślepionych przez nienawiść; / za tych, którzy nie wiedzą co czynią... 
za tych, którzy nie umieją nas kochać, / tych, których my kochać nie potrafimy; / za naszych wrogów i za tych, którzy źle o nas myślą... za chorych, za tych którzy w szpitalach tę noc spędzają w cierpieniu; / za tych którzy walczą ze śmiercią / i tej nocy umrą nie ujrzawszy blasku jutrzenki... 
za bojących się, za tych, którzy nie będą mogli zasnąć i którym noc wydaje się nie mieć końca, / za kuszonych, by popełnić samobójstwo / i na czas nocy podporządkowanych mocy księcia ciemności...

za prostytutki, których miłość kupowana jest w ciemności nocy; za wpadających w pułapkę rozpusty i narkotyków, 
za złodziei i przestępców, / czyniących zło / pod osłoną nocy...

za przebywających w więzieniu, / za torturowanych i pozbawianych godności, / za skazanych na śmierć, którzy oczekują na noc swego skazania... 
za biednych bez domu, / za tych, którzy tej nocy / błąkają się samotnie pośród obojętności innych ludzi...

za niewidomych, których noc nigdy się nie kończy, / za chorych umysłowo / w nocy ich obłędu... 
za tych, którzy trudzą się pracując, / za podróżujących / w niepewności nocy... /za tych którym dzisiaj nie pomogłem i nie przyjąłen do swojego domu....

za mieszkańców tego miasta i tej diecezji, którzy tej nocy będą spali, / za nasze rodzeństwo i rodziców; / za tych, których kochamy i których Ty chronisz w ich śnie; // za wszystkie parafie ... 
za rodziny, które odpoczywają w zaciszu swoich domów, / za kobiety które tej nocy / wydadzą na świat swoje dzieci...

za naszego papieża  p Franciszka naszego bp. i biskupa pomocniczego , / kapłanów, diakonów i cały lud chrześcijański... 
za naszych zmarłych braci i siostry, / którzy jeszcze nie wkroczyli / w światło Twojej Chwały...

za nas grzeszników, / którzy pośród ciemności / zbliżamy się do światła Twojego dnia bez zachodu słońca...

Celebrans: 
Boże Nieba, Ty objawiłeś siebie jako Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa i nasz Ojciec, dlatego śpiewamy Tobie:

Zgromadzenie: Ojcze nasz... 
Bo Twoje jest Królestwo...

Błogosławieństwo końcowe: 
Niech Pan błogosławi nas i strzeże, Nieśmiertelny niech rozjaśni swe Oblicze nad nami i będzie nam łaskawy, niech Pan wzniesie swe oblicze w naszą stronę i ześle nam Twój pokój, Ojciec, Syn i Duch Święty 
Zgromadzenie: Amen.


Duchu Święty, najmilszy Przyjacielu Dusz,
ucz mnie nikogo nie sądzić i doznanych krzywd nie pamiętać Bądź pochwalony

Duchu Święty, uszczęśliwiające Światło Duszy, tak mnie prowadź, bym widział potrzeby innych i nie zaniedbywał dobrych dzieł Bądź pochwalony
......

Zmarl śp Ks Leszek Krześniak w Grodzisku Mazowieckim w szpitalu dn.27.09.2023 r. około godz 8.30

Pożegnanie na pogrzebie kolegi śp 

ks Leszka, to dla tych którzy nie mogli jednak usłyszeć tego pożegnania....xwz

POGRZEB KS LESZKA BĘDZIE  W PARAFII ŚW ROCHA W  MNISZEWIE nr 2 A,   2 PAŹDZIERNIKA 2023 r W PONIEDZIAŁEK O GODZ 12.00                                               Witaj, Królowo, Matko miłosierdzia, życia, słodyczy i nadziejo nasza, witaj!Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy; do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo!"

"Matko Odkupiciela, z niewiast najsławniejsza,

Gwiazdo morska, do nieba ścieżko najprościejsza,

Tyś jest przechodnią bramą do raju wiecznego,

Tyś jedyną nadzieją człowieka grzesznego.

Racz podźwignąć, prosimy, lud upadający,

W grzechach swych uwikłany, powstać z nich pragnący.

Tyś cudownie zrodziła światu Zbawiciela,

Tyś sama wykarmiła Twego Stworzyciela.

Panno przedtem i potem z świata podziwieniem,

Uczczona Gabriela wdzięcznym pozdrowieniem;

Racz się wstawić o Panno, za nami grzesznymi,

Ratuj nas, opiekuj się sługami Twoimi."

                                                                                                                                                              INFORMACJA  KURII ŁOWICKIEJ

We środę, 27 września 2023 roku,
zmarł w 70. roku życia, w kapłaństwie 44

ś.†p.
Ks. Leszek Krześniak
były proboszcz parafii: Brzozów, Grochów, Grzymkowice-Byki, Łęgonice i Regnów.

Msza święta pogrzebowa
zostanie odprawiona 2 października 2023 roku (poniedziałek), o godz. 12.00
w kościele parafialnym pw. św. Rocha w Mniszewie (Diecezja Radomska).

Ś.p. Ksiądz Leszek zostanie pochowany na miejscowym cmentarzu parafialnym.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie!                                                                                                                       Ks. dr Stanisław Plichta
                                                                                                                                                                           Kanclerz Kurii

 

70 lat temu ARESZTOWANO KS KARD WYSZYŃSKIEGO

„Wziąłem brewiarz i różaniec”. 70 lat temu aresztowano kard. Stefana Wyszyńskiego

Był późny, piątkowy wieczór 25 września 1953 roku gdy do bramy Domu Arcybiskupów Warszawskich przy ul. Miodowej zapukali smutni "panowie w ceratach". "Nigdy nie wyrzekłbym się tych trzech lat i takich trzech lat z curiculum mego życia" - pisał kard. Stefan Wyszyński

Tuż przed aresztowaniem kard. Wyszyński odprawił jeszcze Mszę Świętą w kościele akademickim św. Anny, a po niej spotkał się ze studentami, których prosił: “Mówcie różaniec. Znacie obraz Michała Anioła Sąd Ostateczny? Anioł Boży wyciąga człowieka z przepaści na różańcu. Mówcie za mnie różaniec”.

Tak kard. Wyszyński opisał moment aresztowania w swoich zapiskach:

Usłyszałem kroki skierowane do mego mieszkania. Przyszedł ksiądz Goździewicz. Melduje, że jacyś panowie przyszli z listem od ministra Bidy do biskupa Baraniaka i proszą o otwarcie bramy. Wyraziłem zdziwienie: „O tej porze?” (…) Tknięty przeczuciem, wstałem i ubrałem się. Istotnie, w bramie stało kilka osób i mocno szturmowało klamkę. (…) Już dobrze wiedziałem, kto nas odwiedza. Zszedłem na dół i kazałem otworzyć bramę. Właśnie w tej chwili wszedł bp Baraniak, prowadzony z ogrodu przez grupę ludzi, którzy tłumnie weszki do Sali Papieży.

„Ci panowie – mówi biskup – chcieli strzelać”. Szkoda – odpowiedziałem – wiedzielibyśmy, że to napad, a tak to nie wiemy, co sądzić o tym nocnym najściu. Jeden z panów wyjaśnia, że przychodzą w sprawie urzędowej i że dziwią się, iż nikt bramy nie otwiera. Odpowiadam: „Godziny urzędowe są u nas za dnia i wtedy i bramy, i drzwi są otwarte. Teraz nikt u nas nie urzęduje”. „Ale państwo ma prawo – odpowiada ów pan – zwrócić się do obywateli, kiedy chce”.

Jeden z panów zdjął palto, wyjął z teki list i otworzywszy – podał papier, zawierający decyzję rządu z dnia wczorajszego; mocą tej decyzji mam natychmiast być usunięty z miasta. Nie wolno mi będzie sprawować żadnych czynności związanych z zajmowanymi dotąd stanowiskami.

Oświadczyłem, że nic zabierać nie mam zamiaru. Jeden z urzędników zaczął tłumaczyć, że życie ma swoje wymagania. Odpowiadam, że tym wymaganiom każdy obywatel czyni zadość w swoim domu.

Przyniesiono mi palto i kapelusz. Wziąłem brewiarz i różaniec.

Wstąpiłem na chwilę do kaplicy, by spojrzeć na tabernakulum i na moją Matkę Bożą – w witrażu. Zeszliśmy na dół. Z progu raz jeszcze spojrzałem na obraz Matki Bożej Jasnogórskiej, wiszący nad wejściem do sali papieskiej, raz jeszcze złożyłem protest i wyszedłem do samochodu. Wsiadło trzech panów.

fot. Tomasz Gołąb/Gość Niedzielny

Po przybyciu do Rywałdu Królewskiego, pierwszego miejsca uwięzienia:

Zostałem sam. Na ścianie, nad łóżkiem, wisi obraz z podpisem: “Matko Boża Rywałdzka, pociesz strapionych”. To był pierwszy głos przyjazny, który wywołał wielką radość. Przecież stało się to, czym tyle razy mi grożono: pro nomine Jesu contumelias pati. Lękałem się, że już nie będę miał udziału w zaszczycie, którego doznali wszyscy moi koledzy z ławy seminaryjskiej. Wszyscy oni przeszli przez obozy koncentracyjne i więzienia. Większość z nich oddała tam swe życie; kilku wróciło w stanie inwalidów, jeden umarł po odbyciu więzienia polskiego.

Prymas Tysiąclecia spędził w internowaniu trzy lata – od 25 września 1953 roku do 28 października 1956. W tym czasie powstał m.in. program Wielkiej Nowenny z okazji tysiąclecia Chrztu Polski oraz Jasnogórskie Śluby Narodu.

Nigdy nie wyrzekłbym się tych trzech lat i takich trzech lat z curiculum mego życia. Jednak lepiej, że upłynęły one w więzieniu, niżby miały upłynąć na Miodowej. Lepiej dla chwały Bożej, dla pozycji Kościoła Powszechnego w świecie – jako stróża prawdy i wolności sumień; lepiej dla Kościoła w Polsce i lepiej dla pozycji mojego Narodu; lepiej dla moich diecezji i dla wzmocnienia postawy duchowieństwa. A już na pewno lepiej dla dobra mej duszy. Ten wniosek zamykam dziś, w godzinie mego aresztowania, swoim Te Deum i Magnificat.

kh/archwwa.pl

PODZIEL SIĘ

© Copyright - Archidiecezja Warszawska - created by baj@com

Kardynał Müller i. INSTRUKCJA PARAFII...SZTUKA BLISKOSCI I POKORY .....

2023→KARD. MÜLLER: ANI ŚWIECCY, ANI BISKUPI NIE BĘDĄ NA SYNODZIE GŁOSOWAĆ W SPRAWACH WIARY

SYNOD

Kard. Müller: Ani świeccy, ani biskupi nie będą na synodzie głosować w sprawach wiary

„Synod o synodalności będzie błogosławieństwem dla Kościoła wtedy, gdy wszyscy jego uczestnicy, od papieża, poprzez biskupów, po kapłanów, osoby zakonne i świeckie, pozwolą się oświecić Jezusowi Chrystusowi” – pisze kard. Gerhard Müller.

© AGATA ŚLUSARCZYK / FUNDACJA OPOKA

W cyklu tekstów z dodatku do tygodników katolickich „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo, misja – ważne tematy i inspiracje” publikujemy dzisiaj artykuł kard. Gerharda Müllera. Jasno tłumaczy on czym jest, a czym nie jest synod, wbrew powielanym opiniom.

„Niektórzy uważają ten synod za rodzaj pierwotnego zgromadzenia wiernych, nadającego Kościołowi Bożemu konstytucję i nową doktrynę zgodną z antychrześcijańskim duchem obecnego czasu, czyniąc go kompatybilnym z ideologią Woke i LGBT. Nawet gdyby większość delegatów «zadecydowała» o «błogosławieństwie» związków homoseksualnych, wyświęceniu kobiet na diakonów lub kapłanów, papież ze swoim autorytetem nie będzie tolerować heretyckich nauk sprzecznych ze słowem Bożym zawartym w Piśmie Świętym, Tradycją apostolską i dogmatami Kościoła” – pisze były prefekt Kongregacji Nauki Wiary.

Polecamy także wcześniejsze teksty z synodalnego cyklu:

Abp Stanisław Gądecki: Na synodzie mamy do zaoferowania coś bezcennego, czyli wierność nauczaniu Kościoła

O. Jarosław Kupczak OP: Akronimu LGBT nie powinno się używać w kościelnej debacie

O. Dariusz Kowalczyk SJ: Zniesienie celibatu nie jest sposobem na zwiększenie liczby księży

O synodzie na temat synodalności

Synod o synodalności będzie błogosławieństwem dla Kościoła wtedy, gdy wszyscy jego uczestnicy, od papieża, poprzez biskupów, po kapłanów, osoby zakonne i świeckie, pozwolą się oświecić Jezusowi Chrystusowi.

W październiku 2023 r. Synod Biskupów będzie obradował przez cztery tygodnie, a zakończy się w październiku 2024 r. Jego tematem będzie synodalność. Termin ten jest pojęciem pochodnym od terminu „synod”. Jak wiadomo, refleksja nad zasadami nadprzyrodzonej wiary jest znacznie trudniejsza niż mówienie o rzeczach konkretnych. Zwiększa to ryzyko, że po nieuporządkowanej dyskusji wyłoni się niewyraźny rezultat. Ten synod nie może być czasem dla ideologów i ich programu władzy politycznej.

Nie chodzi zatem o treść wyznania wiary, ale o zasadę leżącą u podstaw teorii i praktyki synodów. Greckie słowo „synod” wraz z jego łacińskim odpowiednikiem „sobór” stało się kościelnym terminem technicznym (terminus technicus), gdy wielu biskupów zebrało się w Antiochii w 268 r., aby potępić Pawła z Samosaty jako heretyka. Ten fałszywy nauczyciel widział w Jezusie jedynie zwykłego człowieka, a tym samym zaprzeczał Jego boskiej naturze.

Decydujące znaczenie miał synod (concilium) w Nicei (325 r.) ze swoim dogmatycznym oświadczeniem przeciwko fałszywemu nauczycielowi Ariuszowi. Ten synod podkreślił, że Jezus Chrystus jeszcze przed wcieleniem był Synem Ojca w Trójcy Świętej, a zatem wraz z Nim i z Duchem Świętym jest jednym i prawdziwym Bogiem. Był to początek serii 21 wielkich soborów Kościoła katolickiego uznawanych za ekumeniczno-powszechne. Istnieje ponadto wiele innych soborów i synodów partykularnych, pośród których są takie, które mają uniwersalne znaczenie kościelne dzięki papieskiemu uznaniu. Istniały jednak również synody partykularne, które zwierzchnia władza w Kościele uznała za heretyckie i nieważne.

Synodalna kolegialność

W 1965 r. papież Paweł VI zinstytucjonalizował nowy rodzaj synodu, czyli „Synod Biskupów”, który zgodnie z sugestią Soboru Watykańskiego II miał pokreślić kolegialność biskupów między sobą i z papieżem. Papież jest niezmienną zasadą i fundamentem jedności Kościoła w objawionej wierze oraz komunii biskupów i wszystkich wiernych. Kościół nie jest jednak scentralizowany w papieżu, jak ma to miejsce w świeckim imperium. Kościół katolicki składa się bowiem z Kościołów lokalnych, które w doktrynie, w swoim życiu i swej istocie uobecniają lokalnie cały Kościół Chrystusowy. Dlatego zarówno centralizm, jak i partykularyzm zaprzeczają prawdzie o jednym Kościele trwającym we wspólnocie wielu Kościołów lokalnych ukonstytuowanych przez biskupów.

Zatem stały dialog między biskupami i papieżem jako następcą Piotra ma ogromne znaczenie dla świadectwa Kościoła o zbawieniu, jakie Bóg ofiaruje dzisiejszemu i przyszłemu światu w Chrystusie. Synod Biskupów jest zgromadzeniem konsultacyjnym. Nie ma takich kompetencji w sprawach doktryny i konstytucji Kościoła, jak plenarne zgromadzenie wszystkich biskupów na soborze ekumenicznym lub na synodzie partykularnym, którego decyzje są uznawane przez papieża, najwyższego nauczyciela chrześcijaństwa, jako ważny wyraz prawdy Objawienia. Na soborze biskupi jako następcy apostołów są autentycznymi świadkami Objawienia, nie nauczając niczego innego niż to, co sam Jezus polecił im nauczać.

Nawet jeśli papież przyznał teraz niektórym świeckim „prawo głosu” na Synodzie o synodalności, to ani oni, ani biskupi nie będą tam głosować w sprawach wiary. Są oni, owszem, świadkami i głosicielami prawdy i zbawienia w Jezusie Chrystusie w sensie uczestnictwa wszystkich ochrzczonych w nauczaniu, posłudze kapłańskiej i pasterskiej Chrystusa. Chodzi tylko o to, aby o wyzwaniach wiary w dzisiejszym świecie mówić w sposób tak precyzyjny, aby Chrystus w pełni pojawił się w świadomości współczesnych ludzi jako światło ich życia.

Kompetencje synodu

Niektórzy uważają ten synod za rodzaj pierwotnego zgromadzenia wiernych, nadającego Kościołowi Bożemu konstytucję i nową doktrynę zgodną z antychrześcijańskim duchem obecnego czasu, czyniąc go kompatybilnym z ideologią Woke i LGBT. Nawet gdyby większość delegatów „zadecydowała” o „błogosławieństwie” związków homoseksualnych, wyświęceniu kobiet na diakonów lub kapłanów, papież ze swoim autorytetem nie będzie tolerować heretyckich nauk sprzecznych ze słowem Bożym zawartym w Piśmie Świętym, Tradycją apostolską i dogmatami Kościoła. Musimy wszyscy dużo się modlić i odważnie angażować się słowem i pismem, aby Kościół nie stanął wobec tak ciężkiej próby (jak podczas ariańskiej zawieruchy lub tragicznego podziału Kościoła katolickiego w czasie reformacji protestanckiej w XVI w.).

Papież Franciszek i wielu biskupów na całym świecie wielokrotnie odrzucało błędy eklezjologiczne tak zwanej „drogi synodalnej” niemieckiego Kościoła partykularnego. W Chrystusie pełnia prawdy i zbawienia jest dana wszystkim ludziom raz na zawsze i w niezrównany sposób. Bóg nie potrzebuje nas – ludzi – jako swoich doradców, aby aktualizować lub ulepszać swoje słowo. Przeciwnie, to my musimy otworzyć się na Bożą prawdę, nawet jeśli świat jej zaprzecza i nienawidzi uczniów Jezusa tak samo jak nienawidził ich Mistrza, jedynego Nauczyciela i Zbawiciela całej ludzkości.

Nie możemy też, w imię zsekularyzowanego myślenia, czynić naszej ograniczonej ludzkiej logiki miarą słowa Bożego. Tylko w Jezusie Chrystusie, Słowie, które jest samym Bogiem i które w Synu Bożym przyjęło naszą ludzką naturę, znajdujemy pełnię prawdy, życia i łaski.

To prawda, że odwieczne i niezmienne słowo Boże w wyznaniu wiary Kościoła stawało się coraz bardziej precyzyjne językowo, kiedy trzeba było się przeciwstawić heretykom i schizmatykom. Ale to zjawisko, które nazywamy również historią dogmatu, nie oznacza, że sama prawda ewoluuje ku coraz bardziej kompleksowej wiedzy, jak chciało liberalne protestanckie chrześcijaństwo kulturowe czy katolicki „modernizm”. Słowo Boże pozostaje żywe w całej swej pełni łaski i prawdy w wierze i tradycji oraz w liturgicznym życiu Kościoła. Sobór Watykański II naucza: „Tradycja ta, wywodząca się od Apostołów, rozwija się w Kościele pod opieką Ducha Świętego. Wzrasta bowiem zrozumienie tak rzeczy, jak słów przekazywanych, już to dzięki kontemplacji oraz dociekaniu wiernych, którzy je rozważają w sercu swoim (por. Łk 2,19 i 51), już też dzięki głębokiemu, doświadczalnemu pojmowaniu spraw duchowych, już znowu dzięki nauczaniu tych, którzy wraz z sukcesją biskupią otrzymali niezawodny charyzmat prawdy. Albowiem Kościół z biegiem wieków dąży stale do pełni prawdy Bożej, aż wypełnią się w nim słowa Boże” (DV 8).

Wierność Chrystusowi

Synod o synodalności będzie błogosławieństwem dla Kościoła wtedy, gdy wszyscy jego uczestnicy, od papieża, poprzez biskupów, po kapłanów, osoby zakonne i świeckie, pozwolą się oświecić Jezusowi Chrystusowi, „światłości narodów, (…) [który] pragnie gorąco oświecić wszystkich ludzi blaskiem Jego jaśniejącym na obliczu Kościoła, głosząc Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (LG 1). W tym celu Chrystus, historycznie patrząc, ustanowił Kościół – poprzez swoje życie, swoją śmierć na krzyżu, która przyniosła nam zbawienie, i przez swoje zmartwychwstanie. Uczynił go obrazem Trójjedynego Boga. Nie po to, abyśmy stali się ważni przed ludźmi, ale po to, aby biskupi i wszyscy wierni uświadomili sobie znaczenie Kościoła sakramentalnego jako znaku i narzędzia zbawienia świata w Jezusie Chrystusie, jedynym pośredniku między Bogiem a ludźmi (por. 1Tm 2,5).

Autor jest prof. dr. hab. teologii, byłym prefektem Kongregacji Nauki Wiary

//////////[[[[[[[[[[[

Duszpasterskie nawrócenie parafii – watykańska instrukcja

Redakcja portalu | Z WATYKANU

Opublikowano: 20 lipca 2020 godz. 13:58

Ten tekst przeczytasz 3 i pół minuty

Nie tyle „sterylna próba przetrwania” co „duchowy dynamizm”. Nowa instrukcja Kongregacji ds. Duchowieństwa podpowiada kierunki reformy parafii.

FOT. CATHOPIC

Ofiary za sakramenty, zadania proboszczów, wikariuszy i świeckich czy znaczenie rad parafialnych, ale przede wszystkim akcent na duszpasterskie nawrócenie i obudzenie ducha misyjnego w parafiach – to tematy poruszone w ogłoszonej dziś instrukcji „Nawrócenie duszpasterskie wspólnoty parafialnej w służbie misji ewangelizacyjnej Kościoła”.

Dokument rozpoczyna się od przypomnienia pojęcia „nawrócenia duszpasterskiego”, który jest jednym z terminów używanych w kontekście nowej ewangelizacji. Przypomniane zostały słowa papieża Franciszka z adhortacji apostolskiej Evangelii Gaudium: „Jeśli coś ma wywoływać święte oburzenie, niepokoić i przyprawiać o wyrzuty sumienia, to niech będzie to fakt, że tylu naszych braci żyje pozbawionych siły, światła i pociechy z przyjaźni z Jezusem Chrystusem, bez przygarniającej ich wspólnoty wiary, bez perspektywy sensu i życia.” (EG 49). Biskupi stwierdzają, że jest rzeczą „nie do pomyślenia”, aby osłabła lub zginęła gorliwość w głoszeniu ewangelii i – za papieżem Franciszkiem – zachęcają, aby „aby zwyczaje, style, rozkład zajęć, język i wszystkie struktury kościelne stały się odpowiednią drogą bardziej dla ewangelizowania współczesnego świata, niż do zachowania stanu rzeczy” (EG 27).

Aby ten cel mógł zostać zrealizowany, Kongregacja ds. Duchowieństwa wysuwa wiele bardzo praktycznych wskazówek do pracy duszpasterskiej.

Dokument przypomina znaczącą rolę parafii w życiu chrześcijan, ale zauważa, że ze względu na zmieniające się potrzeby wiernych parafia „jest wezwana do szukania innych sposobów bliskości niż zwykłe działania. Zadanie to nie stanowi jakiegoś ciężaru do niesienia, ale jest wyzwaniem, które należy przyjąć z entuzjazmem”.

Jak powinna wyglądać parafia?

Autorzy dokumentu przypominają, że chociaż cechą charakterystyczną parafii jest jej konkretne umiejscowienie, to „opieka duszpasterska, sprawowana wyłącznie w granicach terytorialnych parafii, wydaje się być przestarzała, gdyż parafianie często nie rozumieją już takiej formy, która wydaje się bardziej naznaczona nostalgią za przeszłością, niż inspirowana odwagą na przyszłość”.

„Ponadto samo powtarzanie czynności duszpasterskich niemających wpływu na życie konkretnych ludzi staje się sterylną próbą przetrwania, często przyjmowaną z ogólną obojętnością. Jeśli parafia nie żyje duchowym dynamizmem właściwym ewangelizacji, naraża się na ryzyko bycia strukturą skupiającą się na sobie i sklerotyczną, która proponuje doświadczenia pozbawione już ewangelicznego i misyjnego smaku, być może przeznaczone tylko dla małych grup” – piszą biskupi.

Parafia, zdaniem autorów, ma za zadanie uczyć czytać i rozważać Słowo Boże, a zasadniczym momentem w tworzeniu wspólnoty parafialnej musi pozostać sprawowanie Eucharystii. Jednocześnie dokument podkreśla rolę relacji międzyludzkich pomiędzy członkami wspólnoty parafialnej: „Wspólnota parafialna jest wezwana do rozwijania prawdziwej „sztuki bliskości”. Jeśli zapuści ona głębokie korzenie, parafia naprawdę stanie się miejscem, w którym zostaje przezwyciężona samotność, obecna w życiu wielu ludzi, a także „sanktuarium, gdzie spragnieni przychodzą i piją, by dalej kroczyć drogą, oraz centrum stałego misyjnego posyłania”.

Zachęcając do reformy struktur, kongregacja ds. duchowieństwa nawołuje, aby procesie odnowy i przekształceń „unikać ryzyka nadmiernej i biurokratycznej organizacji wydarzeń oraz świadczenia posług, które nie wyrażają dynamiki ewangelizacji, ale kryterium samozachowawcze”.

Dokument omawia zasady funkcjonowania parafii, dekanatów i ewentualnych „okręgów duszpasterskich”, a także zadania proboszczów, wikariuszów, diakonów i osób konsekrowanych. Przypomina, że wspólnota parafialna składa się zwłaszcza z wiernych świeckich, których rolą jest współdziałanie z kapłanami w misji ewangelizacyjnej. Dokument zobowiązuje proboszczów do utworzenia w każdej parafii rady ekonomicznej, liczącej minimum trzy osoby świeckie, które są ekspertami w kwestiach ekonomicznych i prawnych. Zachęca również do tworzenia parafialnych rad duszpasterskich, która ma być głosem doradczym dla proboszczów.

Papież przypomina o dynamice „wyjścia”

Podczas prezentacji dokumentu ks. Andrea Ripa,podsekretarz Kongregacji ds. Duchowieństwa, podkreślił, że celem instrukcji jest zaproponowanie niektórych sposobów pomagających w dynamice „wyjścia”, która, zgodnie z życzeniem papieża, winna charakteryzować wszystkie parafie. Konieczne jest więc nawrócenie duszpasterskie, w którym będą brać udział wszyscy ochrzczeni, bo każdy z nich winien brać udział w ewangelizacyjnej misji Kościoła. Aby więc odpowiedzieć na znaczące zmiany społeczne i kulturowe, jakie zachodzą w świecie, konieczne jest przejście od duszpasterstwa zachowawczego, zamkniętego, do duszpasterstwa misyjnego, wychodzącego. Każda parafia więc winna stawać się miejscem, które sprzyja byciu razem, pomaga w kształtowaniu relacji międzyludzkich przezwyciężających wszechobecny indywidualizm i samotność.  

ah, VaticanNews, KAI/Stacja7

Papież Franciszek w Marsylii

ALESSANDRO 

50 tys. osób wzięło udział w mszy na stadionie w Marsylii pod przewodnictwem papieża Franciszka, a 100 tys. zgromadziło się na ulicach na trasie jego przejazdu - podały lokalne władze w tym mieście na południu Francji. Przybył prezydent Emmanuel Macron z małżonką Brigitte. W homilii papież mówił: "W naszym europejskim społeczeństwie można zachorować: na cynizm, rozczarowanie, rezygnację, 

Na mszę na słynnym Stade Velodrome przybyła także prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde.

Zwracając się do wiernych, papież mówił, że społeczeństwa są obecnie naznaczone "światowym sekularyzmem i pewną obojętnością religijną".

"Doświadczenie wiary rodzi przede wszystkim wstrząs wobec życia" - wyjaśnił.

Jak dodał, jest to "przeciwieństwo serca powierzchownego, zimnego, przystosowanego do spokojnego życia".

Takie serce "jest osłonięte obojętnością i staje się nieczułe, kamienieje, niewrażliwe na wszystko i wszystkich, nawet na tragiczne eliminowanie ludzkiego życia, które dziś jest odrzucane w wielu ludziach, którzy emigrują, a także w jakże wielu dzieciach nienarodzonych i w wielu opuszczonych osobach starszych" - stwierdził Franciszek.

Zobacz też: 

Papież: zjawisko migracji musi być zarządzane z mądrą dalekowzrocznością i odpowiedzialnością europejską

Mówił, że "oziębłe, powierzchowne serce przemierza życie mechanicznie, bez pasji, bez impulsu, bez pragnienia".

"I na to wszystko, w naszym europejskim społeczeństwie, można zachorować: na cynizm, rozczarowanie, rezygnację, niepewność, ogólne uczucie smutku" - ostrzegł papież.

Apelował o otwartość wobec bliźnich i o to, by nie być obojętnym wobec ran tych, którzy są słabsi.

"Nasze metropolie i wiele krajów europejskich, takich jak Francja, gdzie współistnieją różne kultury i religie, są zatem wielkim wyzwaniem przeciwko nasilaniu się indywidualizmu, przeciwko egoizmowi i zamknięciu, które rodzą samotność i cierpienie" - oświadczył Franciszek.

Wyraził przekonanie, że "życie Kościoła, Francji, Europy potrzebuje łaski wstrząsu, nowego zastrzyku wiary, miłości i nadziei", odkrycia na nowo smaku zaangażowania na rzecz braterstwa.

Homilię papież zakończył modlitwą do Matki Bożej, aby "czuwała nad Francją i całą Europą".

Żegnając się z wiernymi przypomniał, że archidiecezja Marsylii była pierwszą na świecie, która została poświęcona Najświętszemu Sercu Pana Jezusa w 1720 roku podczas epidemii dżumy.

"Potraficie zatem być znakami czułości Boga, także w obecnej epidemii obojętności" - mówił.

Franciszek pozdrowił grupę przybyłych mieszkańców Nicei, którzy przeżyli zamach z 14 lipca 2016 roku w swoim mieście, dokonany przez dżihadystę. W ataku na promenadzie zginęło wtedy 87 osób, a ponad 200 zostało rannych.

"Pamiętajmy w modlitwie o wszystkich, którzy stracili życie w tej tragedii i we wszystkich aktach terrorystycznych popełnionych we Francji i we wszystkich częściach świata" - mówił papież.

Następnie dodał: "Nie ustawajmy w modlitwie o pokój w regionach ogarniętych wojną, zwłaszcza za umęczony naród ukraiński".

Na stadionie piłkarskim papież został entuzjastycznie powitany przez wiwatujące wiernych, wśród nich wielu młodych ludzi. Wcześniej tłumy pozdrawiały go na trasie jego przejazdu w papamobile.

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

1Bp Kaszak napisał list do księży diecezji sosnowieckiej

2Ojciec Kupczak o synodzie: w październiku będziemy obserwowali potężne zderzenie różnych wizji Kościoła

3Przedstawiono kalendarz prac synodu nt. synodalności

4Kongres „Parafia jutra” – co dalej?

5Papież w Marsylii: Otwórzmy drzwi kościołów i plebanii, ale przede wszystkim drzwi serca

6Mozambik. Dżihadyści zamordowali 11 chrześcijan

NAJNOWSZE W SERWISIE

1Dla bezpieczeństwa nas wszystkich

2Nawróceni grzesznicy przed sprawiedliwymi - żydowskie źródła Jezusowej przypowieści

3Prezydent: Decyzja rządu o utrzymaniu embarga na ukraińskie zboże - słuszna; ale należy zwiększać tranzyt

4Co Kościół w Polsce mówi o migrantach?

5Blisko 1000 osób na spotkaniu młodych przygotowujących się do bierzmowania

 

"W dobrej wierze " Dobra książka 750 stron

W dobrej wierze” to powieść obyczajowa. Akcja toczy się we współczesnym świecie i dotyka aktualnych problemów społecznych. Bohaterowie – ludzie dobrze sytuowani, cieszący się powszechnym poważaniem, spełnieni rodzinnie i zawodowo – kierują się w życiu zasadami religii katolickiej. Dzięki temu wszystko wydaje im się proste. Do czasu, gdy los wystawia ich na próbę. Nieoczekiwanie przychodzi im się zmierzyć z problemem homoseksualizmu i aborcji, do tej pory rozważanymi wyłącznie teoretycznie. Pojawiają się pytania dotyczące wierności małżeńskiej i konieczność stawienia czoła chorobie alkoholowej. Dylematy moralne zmuszają bohaterów do weryfikacji poglądów, wcześniej uznawanych za oczywiste i niepodważalne. Okazuje się, że nic nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać, kiedy spotyka człowieka osobiście

/////// 

 „Świat i Kościół .....

Krystian Kratiuk – redaktor 

Grzegorz Górny – dziennikarz autor książek

Paweł Lisicki – redaktor naczelny Do Rzeczy

Od kilku lat wspólnie przyglądają się kryzysowi Kościoła katolickiego w programie Ja, katolik. EXTRA. Obserwując coraz to większy chaos nie tylko informacyjny, lecz także obecny w samym nauczaniu Kościoła, postanowili, tym razem w książce, uporządkować najważniejsze sprawy dotyczące naszej wiary oraz odpowiedzieć na fundamentalne pytania, które nurtują dziś wielu wierzących

/////////

Godne to i sprawiedliwe. Dlaczego cywilizacja nie przetrwa bez prawdziwej religii

Scott Hahn, Brandon McGinley

Wydawnictwo: Espritreligia

248 str. 

Szczegóły 

KUP KSIĄŻKĘ  

Czy wiara jest sprawą wyłącznie prywatną? Czy religia to rzeczywiście opium dla mas? Co jest największą herezją dzisiejszych czasów?

Scott Hahn, wybitny teolog katolicki, wraz z Brandonem McGinleyem, amerykańskim publicystą, stawiają szereg fundamentalnych pytań dotyczących sposobu przeżywania naszej wiary. W najnowszej książce zwracają uwagę, że świat przyzwyczaił nas do myślenia o religii w kategorii „sprawy prywatnej”, co z samego założenia jest sprzeczne z doktryną wiary katolickiej.

Żyjemy dziś w społeczeństwie, którego zastraszającą większość stanowią „ateiści praktyczni” niemający nic przeciwko religii, gdy pozostaje ukryta w zaciszu domowym. W społeczeństwie, które doprowadziło do rozpadu pojęcia „prawdy”, które zanurzone jest w herezji indywidualizmu i relatywizmu. Jak z tym walczyć? Jak przywrócić Boski porządek na świecie?

Zostaliśmy powołani do istnienia i jesteśmy podtrzymywani w istnieniu przez Boga, który jest Miłością. Dlatego miłość nie jest wyjątkiem, nie jest obcym wtrętem w jałowy poza tym kosmos; miłość jest samą gramatyką istnienia, która nadaje zakorzeniony w Jezusie Chrystusie sens wszystkiemu, co widzimy i słyszymy, i czego dotykamy. Bez miłości jesteśmy niczym (zob. I Kor I3, I–3.). Z miłością, która obejmuje oddawanie sprawiedliwości Bogu z pomocą cnoty religijności, nasze dusze i nasza cywilizacja mogą stać się piękniejsze od wszystkiego, co nasza laicka, bałwochwalcza i nihilistyczna kultura może sobie wyobrazić.

FRAGMENT

PROF. SCOTT HAHN – autor i redaktor ponad czterdziestu książek, w tym bestselleru Czwarty kielich. Wybitny teolog, wykładowca i mówca. Były pastor. W 1986 roku przystąpił do Kościoła katolickiego, w którym odkrył pełnie prawdy. Prowadził popularne programy w amerykańskiej telewizji EWTN. Szczęśliwy mąż Kimberly, ojciec sześciorga dzieci i dziadek dwanaściorga wnucząt.

BRANDON MCGINLEY – katolicki pisarz i mówca mieszkający w Pittsburgu w Pensylwanii. Publikował m.in. w „Washington Post”, „First . ings” czy „Catholic Herald”. W 2010 roku ukończył Uniwersytet Princeton, gdzie poznał swoją żonę, Katie. Mają czworo dzieci.